A co myśleliście? Że tylko wy jeteście pracą na rzecz Ojczyzny zmęczeni? Oczywiście Władzuchna przede wszystkim wypoczywa w Dolomitach ale święta też się nadadzą. Żeby podstępami oszalałej z nienawiści opozycji, skołatane nerwy ukoić, odespać te wszystkie noce wspólnemu dobru poświęcone, wymoczyć ręce czerwone i spuchnięte od podpisywania Ważnych Dokumentów. Stopom znużonym wydepytwaniem ścieżek na salonach świata dać odetchnąć.
Myślicie że utylizacja Waszej kasy to taka łatwa praca jest? To pylicy płuc można dostać. A tak gadać i gadać we wszystkich telewizjach na raz, żeby nikogo innego do głosu nie dopuścić to proste? I żeby jeszcze logiczne rzeczy gadać. To każdy głupi potrafi, bo logiczne to tak trochę jakby jedna z drugiej wynikają. Ale żeby opowiadać Głupoty Których Chcecie Słuchać to to jest, proszę ja Was, dopiero improwizacja godna najwyższego szacunku.
Dlatego ja z tego miejsca, wcześnie bo wcześnie (zresztą później Władzuchna może już do tego głowy nie mieć) chciałbym Władzuchnie życzyć przede wszystkim skutecznego wypoczynku po ciężkiej pracy dla dobra nas wszystkich. Tu i Teraz oczywiście.

Inne tematy w dziale Polityka