Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
2659
BLOG

Wyjście Joanny

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 69

   W kilka miesięcy przejść od zachwytu nad Jarosławem Kaczyńskiem do skrajnej nienawiści i chęci otoczenia kordonem sanitarnym, obskoczyć trzy partie a nawet być jednej liderką to nie w kij dmuchał. Joanna Kluzik Rostkowska ścieżkę która prostemu politykowi mogłaby zająć pół kariery przeszła a właściwie przebiegła z szybkością grożącą połamaniem nóg. Być może zreszą podczas konwencji PO mównica skrywała połamane kulasy. Tego się zapewne nigdy nie dowiemy.

   Paradoksalnie jednak wbrew dość powszechnemu mniemaniu o tym, że jej wyjście jest czegoś końcem i parafrazując niedoszłego prezydenta Białegostoku "teraz nic nie będzie" wydaje mi się, że choć dość żałosne w odbiorze jej przejście do PO jest elementem pewnego porządkowania sceny politycznej wg. podziału na coraz bardziej centrolewicową PO i desperacko próbującą utrzymać się na powierzchni resztę.

   Co więcej, wydaje mi się, że wyjście Joanny konsoliduje również wizerunek samego PJN, które dzięki temu zyskuje wyraźniej prawicową twarz. Joanna mogła się mieścić w etatystycznym PiS, teraz zmieściła się w etatystycznej PO ale jeżeli niewielka PJN chce mieć wyrazistą i przez to zauważalną ofertę to odejście JKR wpływa pozytywnie na jej zwartość i paradoksalnie w dłuższej perspektywie może pomóc w uzyskaniu koniecznego do przeżycia wyniku w wyborach.

 

1

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (69)

Inne tematy w dziale Polityka