Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
519
BLOG

Przepowiednia z Tęgoborzy - aktualna interpretacja własna

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Rozmaitości Obserwuj notkę 35
Jest sporo przepowiedni dotyczących Polski i świata. Problemem jest ich właściwa interpretacja i umiejscowienie w czasie. Czy mogą faktycznie opisywać przyszłość? Popatrzmy na to poprzez interpretację najbardziej znanej "przepowiedni z Tęgoborzy".

Zamieszczę tu wersję jaką kiedyś ściągnąłem sobie z netu. Dodałem tylko numerację strofek.

Przepowiednia z Tęgoborzy (23 września 1893)

Opublikowana przez "Ilustrowany Kurier Codzienny" dnia 27 marca 1939 roku. Fragment ze wstępu redakcyjnego:

"W dniu 23 września 1893 roku w pałacu hr. Władysława Wielogłowskiego, właściciela majątku Tęgoborze w Małopolsce, odbywał się seans spirytystyczny, na którym medium niewiadomego nazwiska podało przepowiednię w formie rymowanej, obejmującą okres lat 50-ciu. Hr. Władysław Wielogłowski był zapalonym spirytystą, notującym skrzętnie wyniki wszystkich seansów, w których brał udział. Z zapisków tych powstał z biegiem czasu duży zbiór rękopisów ujętych w zeszyty. Rękopisy te znajdowały się w jego archiwum, a po jego śmierci trafiły do rąk bratanka, Aleksandra Wielogłowskiego, który wertując papiery stryja natknął się na wierszowaną przepowiednię - brzmiącą niezwykle sensacyjnie w zestawieniu z dzisiejszymi wypadkami. Protokół ze wspomnianego seansu brzmi następująco:

Tęgoborze, 23 września 1893.

Medium mówi: "Trudno ludzkie ustalić losy, gdy zmienność warunków odmienia dziś to co wczoraj trwałym było, a jutro istnieć przestaje. Oto powiadam wam..."

1.   W dwa lat dziesiątki nastaną te pory,

Gdy z nieba ogień wytryśnie.

Spełnią się wtedy pieśni Wernyhory,

Świat cały krwią się zachłyśnie.

2.    Polska powstanie ze świata pożogi,

Dwa orły padną rozbite,

Lecz długo jeszcze los jej jest złowrogi,

Marzenia ciągle niezbyte.

3.   Gdy w lat trzydzieści we łzach i rozterce

Trwać będą cierpienia ludu,

Na koniec przyjdzie jedno wielkie serce

I samo dokona cudu.

4.   Gdy czarny orzeł znak krzyża splugawi,

Skrzydła rozłoży złowieszcze -

Dwa padną kraje, których nikt nie zbawi,

Siła przed prawem jest jeszcze.

5.   Lecz czarny orzeł wejdzie na rozstaje,

Gdy oczy na wschód obróci,

Krzyżackie szerząc swoje obyczaje,

Z złamanym skrzydłem powróci.

6.   Krzyż splugawiony razem z młotem padnie.

Zaborcom nic nie zostanie.

Mazurska ziemia Polsce znów przypadnie,

a w Gdańsku port nasz powstanie.


7.   W ciężkich zmaganiach z butą Teutona

Świat znowu krwią się zrumieni

Gdy północ wschodem będzie zagrożona.

W poczwórną jedność się zmieni.

8.   Lew na zachodzie nikczemnie zdradzony

Przez swego wyzwoleńca

Złączon z kogutem dla lewka obrony

Na tron wprowadzi młodzieńca.

9.   Złamana siła mącicieli świata

Tym razem będzie na wieki.

Rękę wyciągnie brat do swego brata,

Wróg w kraj odejdzie daleki.

10.   U wschodu słońca młot będzie złamany,

Pożarem step jest objęty.

Gdy orzeł z młotem zajmą cudze łany

Nad rzeką w pień jest wycięty.

11.   Bitna Białoruś, bujne Zaporoże

Pod polskie dążą sztandary.

Sięga nasz orzeł aż po Czarne Morze

Wracając na szlak swój prastary.

12.   Witebsk, Odessa, Kijów i Czerkasy -

To Europy bastiony,

a barbarzyńca aż po wieczne czasy

do Azji ujdzie strwożony.

13.   Warszawa środkiem ustali się świata,

Lecz Polski trzy są stolice.

Dalekie błota porzuci Azjata,

A smok odnowi swe lice.

14.   Niedźwiedź upadnie po drugiej wyprawie,

Dunaj w przepychu znów tonie,

A kiedy pokój nastąpi w Warszawie,

Trzech królów napoi w nim konie.

15.   Trzy rzeki świata dadzą trzy korony

Pomazańcowi z Krakowa,

Cztery na krańcach sojusznicze strony

Przysięgi złożą mu słowa.

16.   Węgier z Polakiem, gdy połączą dłonie,

Trzy kraje razem z Rumunią

Przy majestatu polskiego tronie

Wieczną połączą się unią.


17.   A krymski Tatar, gdy dojdzie do rzeki,

Choć wiary swojej nie zmieni -

Polski potężnej uprosi opieki

I wierny będzie tej ziemi.

18.   Powstanie Polska od morza do morza.

Czekajcie na to pół wieku.

Chronić nas będzie zawsze łaska Boża,

Więc cierp i módl się człowieku.

Tengel


Moje zainteresowanie przepowiedniami zaczęło się od tej właśnie, a miało to miejsce po wyborze Wojtyły na Papieża. Strofka mówiąca, że "trzy świata rzeki dadzą trzy korony pomazańcowi z Krakowa" wydała się oczywista - bo to i Kraków i tiara papieska.Pierwszą zaś rzeczą było sprawdzenie roku wydania książki (Załuski "Czterdziesty czwarty"), gdyż byłem sceptyczny względem możliwości istnienia profetyki.

Tyle, że teraz, po czasie, odrzucam akurat taką interpretację tyczącą Wojtyły i wyboru na Papieża; wbrew euforii z tym związanej, JPII nie odegrał aż tak istotnej roli. Wielkości nie można mu odmówić, ale nie była ona skierowana ku Polsce, a raczej KK. Z kolei - istnieje zasadnicza sprzeczność interesu między Polską, a KK.


Patrząc obecnie na tę przepowiednię widać, że pierwszych 6 strofek odnosi się do przeszłości już i, co ciekawe, dość dobrze ją opisuje w lapidarny sposób.

Może kilka ustaleń.

Występujące w przepowiedni określenia "rzeka" muszą dotyczyć jakichś znaczących rzek, które stanowią granicę - moim zdaniem, granic wpływów cywilizacyjnych. W naszej rzeczywistości to na pewno Dniepr, a pozostałe dwie to Dunaj i Odra. Dunaj - mogą być wątpliwości.

O ile chodzi o symbole państw; orzeł (biały) to Polska, czarny - Niemcy, niedźwiedź - Rosja, ale młot nie ma jednoznacznego umocowania. Linijka "krzyż splugawiony razem z młotem padnie" sugerowałaby, że chodzi o Austrię jako państwo zaborcze, a sprzymierzone z Niemcami i mające udział w klęsce III Rzeszy.

Jednak w dalszej części jest w 10 strofce "u wschodu słońca młot będzie złamany...", co sugeruje udział w walkach na Dalekim Wschodzie, a do tego w tej samej, 10 strofce jest, że "gdy orzeł z młotem zajmą cudze łany, nad rzeką w pień jest wycięty".

Taka opcja może oznaczać , że określenie "młot" dotyczy Austrii jako typu mocarstwa, którego ideową schedę przejął ktoś inny - tu najbardziej pasujące jest odniesienie do USA. Co wskazuje? Że dojdzie do walk na Dalekim Wschodzie między Chinami i USA i tam USA poniosą porażkę.

Zaś na naszym "podwórku" - wspólna akcja wojsk polskich i amerykańskich na Ukrainie, gdzie dojdzie do "wycięcia" do szczętu kontyngentu, który dotarł "nad rzekę" - Dniepr

.


7 strofka sugeruje, że kolejna wojna nastąpi znowu za poduszczeniem niemieckim. W jaki sposób? Obecnie brak przesłanek do takiego stwierdzenia, ale występuje sugestia, że będzie to miało miejsce w niedługim czasie. Do tego występuje sugestia, że Rosja będzie zagrożona przez Chiny, co spowoduje czterostronną koalicję.

Zaznaczę, że Rosja występuje jako niedźwiedź, ale też jako mocarstwo północy. Chiny - jako smok, albo wschód.

Czy obecna sytuacja wskazuje na takie rozwiązanie? Raczej nie, ale Chiny mają odmienną mentalność i już sam fakt zainteresowania sprawami Ukrainy może dawać do myślenia. A między Rosją a Chinami jest współpraca, ale brak sojuszu.Chiny w każdej chwili mogą zmienić swoje preferencje.


Kolejna, 8 strofka sugeruje, że USA (wyzwoleniec Anglii) zdradzi lwa - symbol Anglii, a między Anglią i Francją (kogut) nastąpi sojusz.

Kim jest lewek(mały lew)?  No i - wczoraj była koronacja Karola III. Przepowiednia zaś mówi, że będzie to krótkie panowanie zastąpione "młodzieńcem", czyli William.

9 strofka sugeruje zmianę systemu  - czyli upadek  hierarchicznego Zachodu, który ma być zastąpiony systemem egalitarnym - ludzie nie będą chcieli widzieć naokoło tylko wrogów, a będą dążyć do życia w pokoju i zgodzie. Kto jest "mącicielem świata"? Wydaje się, że ci, którzy dążą do władzy wykorzystując metodę "dziel i rządź". Zakulisowe wpływy finansjery pazernej na władzę też powinny być brane pod uwagę.

10 strofka mówi o walkach. Nas dotyczyć mogą te na stepie, co można umiejscowić jak Zaporoże i tereny na wschód aż po Kazachstan. W walkach tam ma uczestniczyć wojsko polskie i  jakiś kontyngent ma być "w pień wycięty". (Czyli interpretacja jest dualna - może to być nad Dnieprem - wtedy rzezi dokonają Rosjanie, albo dalej na wschód, a wtedy "wycięcie" będzie dziełem Chińczyków.

Dopiero wtedy nastąpi połączenie sił polskich, białoruskich i ukraińskich (Ukraina, to wg ówczesnych wyobrażeń, tereny za Dnieprem - obecne Zaporoże), i odepchnięcie wrażych sił (chińskich) na wschód.Strofki do 13 wskazują na kształt struktury polskich wpływów w regionie.

Niejasna jest strofka 14. "niedźwiedź upadnie po drugiej wyprawie". Nie bardzo jest to jak umiejscowić w czasie, gdyż aby wystąpiła polska aktywność na wschodzie Rosja nie może tam odgrywać żadnej roli. Czyli to powinno wystąpić już "po upadku niedźwiedzia".

A jak interpretować "2 wyprawę"? Pierwsza wyprawa niedźwiedzia - to dojście do Łaby w 1945. Druga - także powinna dotyczyć tamtych regionów. (Inne przepowiednie mówią, że zagony rosyjskie dotrą nad Ren). Ale upadek niedźwiedzia nie będzie wynikiem wojny z przeciwnikiem, ale na skutek wewnętrznej zapaści.

Czy to możliwe?

Obecnie Rosja prawdopodobnie "skasuje" reżim Zełeńskiego i znajdzie się w zachodniej części Ukrainy. Stąd, jeśli wystąpi jakaś eskalacja zdarzeń (patrz uwaga o "bucie Teutona"), może nastąpić atak na Zachód (raczej przez Słowację i Czechy niż przez Polskę).

Taka sytuacja otwiera możliwość polskiego udziału w rozgrywkach na wschodzie wobec zaniku wpływów rosyjskich.

I dopiero po wypełnieniu tych zdarzeń  można mówić o kształcie tej części Europy o czym mówią ostatnie strofki.

Niejasna jest sytuacja zachodu Europy. Przepowiednia o tym nic nie wspomina, a można sądzić, że nastąpi tam jakaś zapaść, która spowoduje całkowite oddzielenie się obu regionów. Granica oddziaływania będzie przebiegać przez Niemcy. Organizacja struktur społecznych zostanie zmieniona.


Tyle można "wyczytać" z przepowiedni. Może to dziwne, ale jeszcze niedawno taka interpretacja wydawała się absurdalna. Obecnie staje się wariantem zdarzeń, które mogą nastąpić.

Kto dotrwał do końca? Jak się podoba?

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości