Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
90
BLOG

Kongres RN; czy RN jest antypolski?

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Polityka Obserwuj notkę 0

W ferworze medialnej „nawalanki” nie „przebiła się” informacja o Kongresie Wyborczym RN, który ma mieć miejsce w sobotę 16 czerwca.

Trochę jestem zdziwiony, że nie pojawiają się notki kręgu ludzi powiązanych z RN. Dla rozwoju tego Ruchu – sprawa wszak jest ważna. Do mnie dotarła informacja o tym wydarzeniu poprzez powiązania towarzyskie z zapytaniem, czy nie pojawiłbym się „gdzieś w kuluarach”.

Wielokrotnie pisałem, że nie identyfikuję się z tym ruchem. Niemniej – nie traktuję go wrogo. Raczej jako możliwość pierwszego zaangażowania w odbudowę polskiej świadomości. Ale tylko w pierwszej fazie rozwoju.

Dalsze zaangażowanie wydaje się niewłaściwe i może przynieść więcej szkody niż pożytku.

Obserwując kierunki rozwojowe RN, zaczynając od Dmowskiego, a także jego i poprzedników i następców, widać, że nie ma zabezpieczenia przed przejściem na pozycje szowinistyczne.

Budzenie świadomości własnej odrębności musi prowadzić do poczucia wartości własnych osiągnięć, a jeśli te osiągnięcia zostaną uznane za duże – łatwo o ekskluzywizm prowadzący do szowinizmu.

Moim zdaniem faza budzenia świadomości własnej odrębności (czyli ta, którą uznaję za potrzebną), powinna być zakończona potrzebą dalszego budowania własnego stylu życia, a nie powinna kierować się ku porównaniom (konfrontacyjnym) z innymi nacjami. To w zarysie.

Jakie zagrożenia występują (i występowały) dla opcji narodowej?

Powiązanie z katolicyzmem. Katolicyzm jest ideą cywilizacyjną o charakterze hierarchicznym dostosowaną do zakresu działania Cesarstwa Rzymskiego, a gdzie obecnie rolę hegemona sprawują Niemcy. Zagrożenie w różnym stopniu (to z racji silniejszego, bądź słabszego nacisku cywilizacyjnego), występowało od początku ruchu narodowego. Dmowski przez pewien czas starał się zachować dystans, ale jego rozważania ideowe nie przyniosły rezultatu. Efektem były koncepcje J. Giertycha ekspansji na wschód w oparciu o katolicyzm. To zaogniło sytuację dając asumpt do pogłębienia konfliktu z Białorusinami i Ukraińcami.

Wnioskiem jest stwierdzenie, że RN nie może opierać się na katolicyzmie, chociaż wiele z etycznych wskazań jest wręcz niezbędnych. Jednak katolicyzm blokuje możliwość ułożenia relacji z narodami na wschodzie.

Drugi element – to powoływanie się na tradycję szlachecko - ziemiańską. To również zgubny kierunek. Szlachta już w XVI wieku zaczęła tracić rolę integratora społeczeństwa, a stała się warstwą wyalienowaną. I w tym właśnie (degeneracji stanu szlacheckiego) należy upatrywać przyczyn upadku Rzeczypospolitej.

Czy potomkowie szlachty są w stanie odbudować Rzeczpospolitą jako właśnie rzecz wspólną całego społeczeństwa? Wszelkie próby w ich wydaniu, zaczynając od Konstytucji 3 maja, powstania, aż do czasów współczesnych wskazują, że ta droga nie znajduje społecznego poparcia, a staje się zarzewiem klęsk i wielkich strat. Po prostu RN w tym wydaniu reprezentuje tylko „wybraną” grupę społeczeństwa.

Polską potrzebą jest odbudowa społeczeństwa Rzeczypospolitej. Do tego potrzeba elit, ale nie opartych na pochodzeniu, a na idei egalitarnego (chociaż odrębnego) współżycia.

Jak widać – podważam tu filary RN: katolicyzm i tradycję szlachecką. Do tego dodać należy, że samo pojęcie „narodu” nie jest jednoznacznie zdefiniowane i często podkłada się pod nie różne znaczenia.

Powstaje jedno pytanie: jak określa RN swój stosunek do Rzeczypospolitej?

Tych kwestii nie daje się pogodzić w obecnym stanie rozważań. Tak to widzę. A jeśli tak, to RN nie może być wiązany z polskością. Wręcz szkodzi polskości.

I właśnie w tym widzę przyczynę ograniczonego wpływu tego ruchu.


członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka