Już drze ryja. Wpierw swoje wypociny zgłosił Belka, minizter komucha Millera, komuch jak się patrzy potem jakiś Bosacki z MSZ, że niby w wizycie powinien uczestniczyć ktoś z ministerstwa, najlepiej wicepremier Radek bo tak mówi konstytucja i takie pierdoły. Nie potrafią zrozumieć że Trump nie życzy sobie, u siebie, w Białym Domu przedstawicieli koalicji 13 Grudnia.
Inne tematy w dziale Polityka