sezon grzewczy
Uwaga – cichy zabójca nie ma litości. Mowa tu o czadzie, którego nie czuć i nie widać, lecz co roku zbiera on śmiertelne żniwo. Pozasłaniane kratki wentylacyjne, uszczelnione rozety w drzwiach prowadzących do łazienek, plastikowe okna, antywłamaniowe drzwi – robimy w ten sposób z naszych mieszkań puszkę, hermetycznie zamknięte pomieszczenie, w którym nie ma żadnej naturalnej cyrkulacji świeżego powietrza. I oto właśnie - ale i niestety - jest przyczyna wielu niepotrzebnych tragedii. Tragedii w swojej rodzinie, czy u sąsiadów, których skutków można by przecież uniknąć. Musimy bowiem sami w swoich domach sprawdzać co jakiś czas, czy wentylacja pracuje w sposób prawidłowy. Prosty sposób – przykładamy kartkę papieru do kratki wentylacyjnej. Jeżeli się przyklei, oznacza to, że ciąg jest prawidłowy. W innym przypadku należy bezzwłocznie zwrócić się do fachowców [kominiarzy] o pomoc. Z kolei, gdy jest ograniczony dopływ powietrza do mieszkania naszej hermetycznie zamkniętej puszki], węgiel czy drewno nie spalają się całkowicie i może dojść do zaczadzenia. Poszperajmy więc nawet po internecie, w poszukiwaniu podstawowych rad w celu uniknięcia tragedii w naszej rodzinie. Warto o tym pomyśleć już teraz, aby nie było za późno...