^
Pan Jarosław, mieszkaniec Żoliborza
chce żyć dostatnio, jak wenecki doża.
Pazerny jest na gotówkę
(jada drobiową parówkę).
Lecz nadal szuka obok domu... morza
Nerwowy samotnik spod znaku Wodnika...... Wczytując się w wypowiedzi wielkich ludzi, przedstawicieli świata kultury, czy też znakomitych i uznanych mężów stanu, czujemy pewien zastrzyk witalny na potrzeby doskonalenia swojej osobowości. Wysłuchując zaś wynurzeń Jarosława Kaczyńskiego mam obawy, aby jego małostkowość nie udzieliła się również nam - bronmus45
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości