Dobra Zmiana pokazuje nam wszystkim środkowy palec i mówi Komisją Etyki TVP, że nie ma naszego płaszcza i nic jej nie zrobimy.
Jak się patrzy na to nagromadzenie ruskich trolli, na cyniczną gębę byłego premiera to rzeczywiście dreszcze chodzą po plecach i wyłażą z każdego kąta wszystkie te niegodziwości i straty dla których Polacy w 2015 roku odesłali w kosmos partię obywatelskiego postępu.
Strach się bać i chyba tylko na to liczą macherzy od usuwania redaktora Pospieszalskiego z telewizji, że Polacy znowu staną przed dobrze znanym sobie wyborem i znowu jak tyle razy w przeszłości zagłosują na mniejsze zło.
To jest hamletowski wybór i czas w końcu zauważyć, że jedziesz, Dobra Zmiano, po bandzie własnych wyobrażeń, które z prawdą mogą już wkrótce nie mieć wiele wspólnego.
Tak jest zawsze kiedy, jak w sprawie pandemii, zielonego ładu, nowego ładu; mnożą się te łady i możliwości, traktuje się ludzi według recepty redaktora Lisa; że motłoch nie jest wcale głupi, jak wam się wydaje, tylko jeszcze głupszy...
A takiego...
