Gdy Gowin zachybotał ZP, pojawiło się widmo katastrofy, czyli rządy totalno-lewacko-konfederacyjnej koalicji. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie i Dobra Zmiana nadal będzie rządzić Polską dla dobra wszystkich, również tych niesubordynowanych.
Jak fatalne dla Polski byłyby rządy takiej niezrównoważonej koalicji nietrudno sobie wyobrazić. Wczorajsze skandaliczne wystąpienia Budki w sejmie oraz pozostałych przedstawicieli opozycji jeszcze raz nam to uzmysłowiło.
Po roku 1989 nie było rządu któremu takie kłody rzucano pod nogi, podziwiam odporność rządzących na te nieuzasadnione i kłamliwe ataki. Mam nadzieję, że dzięki Bogu i rozsądkowi rządzących nie dojdzie do najgorszego, czyli przejęcia władzy przez fatalną opozycję.