Hipokryzja lewactwa sięga szczytu Himalajów. Dramatyczne rozdzieranie szat nad dziećmi wysłanymi przez reżim Łukaszenki na granicę białorusko - polską . Tania demagogia pokazywania zdjęcia dziewczynki- nielegalnej emigrantki z misiem w czasie hucpy sejmowej urządzonej przez lewaków i ludzi Tuska w sejmie miała na celu wycisnąć łzy z oczu Polaków. Czy to się udało?
Po wyroku TK chroniącym życie dzieci nienarodzonych wyszli na ulice wielu miast i wrzeszczeli, że aborcja/czytaj zabijanie nienarodzonych/ to prawo kobiet. To im się udało, faktycznie wiele ludzi żądało legalnego zabijania nienarodzonych.
Czy obecnie zorganizują marsze, manifestacje i protesty broniące nielegalnych emigrantów i ich dzieci? Na razie tego nie robią. Ograniczają się do robienia hucpy w sejmie, lub hejtują przyzwoitych ludzi na forach internetowych. Oczywiście tańczą tak jak im Łukaszenka i Putin grają. Domagając się zabijania nienarodzonych tańczą tak jak lewackie organizacje grają.
Sądziłam, że już nic gorszego w sejmie nie może być niż idiotyczny majdan w 2016 roku, ale to co zobaczyłam w czwartek 30 września b.r przekroczyło ludzkie pojęcie; SZOK,NIEDOWIERZANIE,. zachowanie totalnej opozycji haniebne i skandaliczne, to posiedzenie sejmu przejdzie do niechlubnej historii.