Metoda SMART pomaga osiągnąć finansowe cele. Fot. Pixabay
Metoda SMART pomaga osiągnąć finansowe cele. Fot. Pixabay
Finanse osobiste Finanse osobiste
302
BLOG

Jak osiągać finansowe cele?

Finanse osobiste Finanse osobiste Finanse Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Jesień to dobry czas, aby zmotywować się do działania. Nie myślimy już o błogim odpoczynku, ale chcemy produktywnie wykorzystać czas, więcej pracować, więcej się uczyć. Teraz warto się więc skupić nad tym, jak zapanować nad swoimi finansami. Aby osiągnąć ten cel, trzeba umiejętnie go zaplanować. Niezwykle użyteczna może być metoda wyznaczania celów SMART. 

Wielu z nas boryka się z problemami finansowymi – niespłacone kredyty, nierozsądnie zaciągnięte pożyczki czy konto zajęte przez komornika zdarzają się dosyć często. Więcej osób jednak jest we względnie dobrej sytuacji finansowej, czyli zarabia, jest w stanie opłacić wszystkie ważne wydatki, ale nie ma żadnych oszczędności. Zarówno w sytuacji wyjścia z długów jak i zbudowania poduszki finansowej warto zastosować metodę SMART. Jest ona niezwykle prosta, a pozwala zwiększyć skuteczność swoich działań. Jak wygląda ona w praktyce?

Metoda SMART – co to jest?

SMART to akronim od pięciu słów w języku angielskim:

  • S jak szczegółowy (specific)
  • M jak mierzalny (measurable)
  • A jak atrakcyjny, akceptowalny (attainable)
  • R jak realny (relevant)
  • T jak terminowy (time-bound)

Ten skrót określa wszystkie aspekty, którymi powinien charakteryzować się założony przez nas cel, także finansowy.

Metoda SMART – na czym polega?

Cel szczegółowy powinien być jasno określony. Precyzyjnie musimy wskazać działania, które pozwolą nam go zrealizować. Aby zdefiniować cel mierzalny, musimy wiedzieć, kiedy dokładnie go zrealizujemy oraz jakie etapy do niego prowadzą. Cel atrakcyjny to taki, który będzie dla nas interesujący. Aby dodatkowo się zmotywować, warto wyznaczyć sobie nagrodę. Realnym celem jest założenie, które fizycznie i psychicznie będziemy w stanie spełnić, ale z drugiej strony będzie się znajdował trochę powyżej naszych możliwości, aby był dla nas wyzwaniem. Określić cel terminowo oznacza, że istnieje konkretna data lub wydarzenie, do której powinniśmy osiągnąć to, co sobie założyliśmy.

Gdy odpowiednio zdefiniujemy cel, przestanie być on odległym marzeniem, a stanie się realnym do wykonania zadaniem.

Metoda SMART w praktyce– jak zbudować poduszkę finansową?

Zastosujmy metodę wyznaczania celów SMART w praktyce. Załóżmy, że chcemy zbudować poduszkę finansową, czyli zebrać oszczędności, które przydadzą nam się w przypadku niespodziewanych wydatków czy jako dodatkowy fundusz na emeryturze. Myśląc: „chcę zbudować poduszkę finansową”, właściwie nie wiemy, od czego zacząć, by osiągnąć swoje założenie. Przełóżmy to na metodę SMART, czyli według wyżej wymienionych kryteriów określmy nasz cel:

  • szczegółowo: „Chcę zebrać 10 tys. zł, które wpłacę na konto oszczędnościowe. Aby to osiągnąć, ustawię zlecenie stałe z mojego rachunku w wysokości 300 zł miesięcznie.”
  • mierzalnie: „Dzięki założonej przeze mnie kwocie oszczędności wiem, że zakładaną kwotę zbiorę w ciągu trzech lat. Co miesiąc będę widzieć, jak wygląda kwota moich oszczędności i ile jeszcze zostało do realizacji celu.”
  • atrakcyjnie: „Gdy uda mi się regularnie przez 6 miesięcy składać założoną kwotę, to w nagrodę wybiorę się z rodziną na weekendowy wyjazd w góry”.
  • realnie: „Dotychczas nie udawało mi się nic oszczędzać z mojej pensji, ale teraz ograniczę wydatki na słodycze i alkohol i wygospodaruję 300 zł miesięcznie.”
  • terminowo: „Do 31 października 2020 r. kwota 10 tys. zł będzie się znajdować na moim koncie oszczędnościowym.”

Dzięki takim założeniom zbudowanie poduszki finansowej nie jest nierealnym marzeniem, ale staje się planem działania. Już wiemy, że aby zebrać założoną kwotę 10 tys. zł, musimy założyć konto oszczędnościowe, ustawić zlecenie stałe w wysokości 300 zł z naszego rachunku ROR (najlepiej dzień po wpływie wynagrodzenia, by nie zdążyć wszystkiego wydać).

Metoda SMART w praktyce– jak wyjść z długów?

Gdy borykamy się z długami, sytuacja jest o wiele poważniejsza. Jednak zastosowanie metody SMART, pozwoli nam inaczej poukładać sobie problem w głowie i znaleźć prostą drogę do jego rozwiązania. Załóżmy, że mamy do spłacenia 5 tys. zł kredytu gotówkowego, który zaciągnęliśmy na rok, a nasza miesięczna rata wynosi 500 zł. Wyremontowaliśmy już za tę kwotę mieszkanie, ale teraz trudno wygospodarować gotówkę na spłatę rat. Zdefiniujmy ten cel metodą SMART:

  • szczegółowo: „Mam do spłaty 5 tys. zł kredytu w banku X i muszę znaleźć 500 zł na ten cel w moim domowym budżecie.”
  • mierzalnie: „Mam 12 miesięcy na spłatę kredytu, a śledząc spłacone raty, będę wiedzieć, ile jeszcze zostało mi do końca.”
  • atrakcyjnie: „Gdy spłacę całe zobowiązanie, wybiorę się z przyjaciółmi na kolację, by to uczcić.”
  • realnie: „Wezmę dodatkowe zlecenia w ciągu dwóch weekendów w miesiącu, które pozwolą mi zwiększyć moje dochody i wygospodarować środki na spłatę raty.”
  • terminowo: „20 listopada 2019 r.  to data spłaty ostatniej raty. W tym dniu będę wiedzieć, czy mój cel został osiągnięty.”

Także w tym przypadku, dzięki rozłożeniu problemu finansowego na czynniki pierwsze, wskazujemy konkretne działania, które musimy wykonać oraz wiemy, kiedy przypada termin ich realizacji. Musimy postarać się o dodatkowe zlecenia i poświęcić im czas w ciągu dwóch weekendów w miesiącu, a dodatkowy dochód przeznaczyć na spłacenie zobowiązania.

Jak wytrwać w swoich postanowieniach?

Dobre zdefiniowanie celu to jedno, ale trzeba jeszcze wiedzieć, jakich zasad przestrzegać, aby go osiągnąć. Warto zorganizować sobie coś, co będzie przypominało nam, do czego dążymy. Jeśli zbieramy pieniądze, na wymarzoną podróż, to może być to plakat z krajobrazem z tego kraju albo wizyta w restauracji z tamtejszą kuchnią.

Jeśli mamy słabą wolę, to powiedzmy rodzinie i przyjaciołom lub pochwalmy się na portalu społecznościowym tym, co sobie zaplanowaliśmy. W ten sposób łatwiej będzie nam zmotywować się do określonych działań, gdy uświadomimy sobie, że ktoś nam kibicuje. Niektórym pomaga także świadomość, że będą musieli tłumaczyć się znajomym z tego, czego nie zrobili, więc mimo niechęci kontynuują dążenie do celu.

Warto co jakiś czas wyznaczać sobie małe nagrody. Jeśli restrykcyjnie oszczędzamy i musimy zrezygnować z jedzenia na mieście czy nowych ubrań, ustalmy sobie dzień, kiedy to nasze postanowienie będziemy mogli złamać („cheat day”). Przykładowo, po trzech miesiącach wydawania pieniędzy tylko na niezbędne wydatki, zaplanujmy sobie wizytę w ulubionej restauracji lub kupno nowych, wymarzonych butów.

Ważną wskazówką jest także nieskupianie się na działaniach, które nas ograniczają, a jednocześnie przybliżają do celu. W procesie budowania poduszki finansowej dobrym tego przykładem jest zlecenie stałe. Nie musimy pamiętać o przelewie na konto oszczędnościowe oraz unikamy pokusy wydania tych pieniędzy, jeśli są one automatycznie przekazywane przez bank.

Umiejętne połączenie działań od momentu zdefiniowania celu poprzez trzymanie się postanowień aż po rozwiązanie problemu, zdecydowanie przybliża nas do sukcesu. Metoda SMART jest niezwykle prosta i intuicyjna, a mimo to przynosi efekty. Dzięki jej stosowaniu oswajamy nasz cel finansowy i staje się on dużo łatwiejszy do osiągnięcia.


© Wszelkie prawa zastrzeżone.


Blog o finansach osobistych prowadzony przez zespół Salon24. Tematyka: finanse osobiste, budżet domowy, oszczędzanie, podatki, emerytura. Zapraszamy też na stronę tematu Oszczędzanie na przyszłość.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka