Cała Polska żyje dziś problemem muzułmańskich uchodźców. Co tam Polska, cała Europa zastanawia się, jak napływ ludzi tak odmiennych kulturowo jakby pochodzili z innej planety wpłynie na życie starego kontynentu. Żeby się dobrze przygotować najlepiej sięgnąć po książkę, dlatego chciałem przedstawić dziesięć pozycji, które - moim prywatnym zdaniem - pozwolą zweryfikować zapewnienia pięknoduchów o "ubogacaniu europejskiej kultury odmiennością"...
1. Salman Rushdie "Szatańskie wersety".
Książka, która wywołała prawdziwą burzę w świecie islamu, ale nie tylko. Jej Autor został obłożony fatwą, każdy prawowierny muzułmanin ma nie tylko prawo, ale obowiązek zabicia go gdyby miał taką możliwość. Dlatego proponuję ją jako pierwszą, bo nie tyle treść co los pisarza pokazał przeciętnemu zjadaczowi chleba czym naprawdę jest islam i jak jego wyznawcy reagują na jakikolwiek przejaw krytyki wobec swojej wiary i swojego światopoglądu.
2. Asia Bibi "Bluźnierstwo".
Rzeczywistość kraju, w którym dominuje islam. Asia Bibi została oskarżona o tytułowe bluźnierstwo przeciwko islamowi bo będąc chrześcijanką napiła się wody ze studni należącej do muzułmanów, przez co ta stała sie "nieczysta". W czerwcu 2009 roku została za to skazana na śmierć przez powieszenie, żyje tylko i wyłącznie dzięki ogromnemu zaangażowaniu międzynarodowej społeczności.
3. Robert Spencer "Niepoprawny politycznie przewodnik po islamie i krucjatach".
Książka pokazująca rzeczywiste oblicze islamu i jego wyznawców. Chcecie się dowiedzieć czym jest takkija, jakie wersety zostały z Koranu usunięta, jak wygląda hidżra i dlaczego muzułmanie muszą walczyć z niewiernymi wszelkimi dostępnymi metodami? Koniecznie po nią sięgnijcie. Przy okazji dowiecie się też prawdy o wyprawach krzyżowych, które nie były agresywnymi rajdami na terytorium Allahowi ducha winnych pasterzy kóz ale wojnami obronnymi.
4. Bernard Lewis "Co się właściwie stało? O kontaktach Zachodu ze światem islamu".
Pozycja dla każdego, kto nie potrafi pojąć jak doszło do degeneracji islamskiej kultury, która przez wieki jawiła się jako oświecona i twórcza. Jakim cudem ludzie, dzięki którym przetrwały do naszych czasów największe dzieła i wynalazki starożytnych cywilizacji nagle stali się barbarzyńcami niszczącymi wszystko, co nie mieści się w ich widzeniu świata? Polecam, naprawdę warto.
5. Alan G. Jamieson "Wiara i miecz. Historia konfliktu islamsko - chrześcijańskiego".
Tę książkę powinni przeczytać wszyscy, którzy chcą zrozumieć trwający od ponad półtora tysiąclecia konflikt pomiędzy cywilizacją europejską (chrześcijańską) a cywilizacją islamu i nie dać się ponieść bzdurnym plotkom o winie chrześcijan i wysyłanych przez papieży wypraw krzyżowych mających podbijać ziemie należące do muzułmanów. Chrześcijanie tam byli na długo przed tym zanim "prorok" Mahomet pojawił się na świecie - to warto zapamiętać w dyskusji z oskarżycielami. Po więcej argumentów odsyłam do książki.
To tyle, na razie pięć pozycji. Mam nadzieję, że pomogą one przygotować się na nieuchronne zderzenie z tłumami ludzi odmiennej kultury, którzy bez wątpienia będą chcieli przerobić gościnną Europę zgodnie z zaleceniami swojej świętej księgi.
A już jutro coś z zupełnie innej bajki...
