Mimo negatywnej opinii prezydenta Legnicy Tadeusza Krzakowskiego powstanie w tym mieście szkoła podstawowa dla mniejszości ukraińskiej, tak zdecydowała bowiem Rada Miasta - poinformowała „Gazeta Wrocławska”.
Placówka z klasami liczącymi od kilku do kilkunastu uczniów będzie funkcjonować przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 4 im. Bohdana Ihora Antonycza z ukraińskim językiem nauczania, a jej utrzymanie będzie dosyć kosztowne.
„- W ciągu kilkunastu ostatnich miesięcy do Polski i Legnicy przyjechała duża grupa Ukraińców. Ta szkoła to szansa nie tylko dla mniejszości ukraińskiej, ale też Legnicy, aby mogła się rozwijać” - powiedział gazecie Bohdan Pecuszok z rady rodziców ZSO.
Krzakowski zachęcał do stworzenia przez mniejszość ukraińską szkoły niepublicznej, która otrzymywałaby subwencję oświatową na każde dziecko.
„- W Legnicy od lat prowadzone jest kształcenie uczniów na poziomie podstawowym, w ramach międzyszkolnego punktu nauczania języka ukraińskiego, kultury i tradycji, finansowanego z budżetu miasta. W ostatnich tygodniach zaproponowaliśmy również szereg alternatywnych rozwiązań. Jednym z pomysłów było utworzenie szkoły niepublicznej, prowadzonej np. przez stowarzyszenie albo osobę fizyczną na prawach placówki publicznej. Przedstawiciele środowiska ukraińskiego stanowczo odrzucili te możliwości i zdecydowanie obstawali przy tym, aby powołać do życia szkołę podstawową prowadzoną i finansowaną przez miasto” - wyjaśnił ten pomysł i reakcję nań na łamach „GW” rzecznik prasowy prezydenta Arkadiusz Rodak.
Decyzja radnych została przyjęta ze zrozumiałą radością przez mniejszość ukraińską, której reprezentanci podkreślają, że miasto od lat wspiera ich w kultywowaniu rodzimej tradycji i kultury.
Podobne szkoły dla ukraińskich dzieci działają m.in. w Górowie Iławieckim i Bartoszycach (Warmia i Mazury), Przemyślu (Podkarpackie) i w Białym Borze (Zachodniopomorskie).
„Z danych urzędów pracy wynika, że na Dolny Śląsk w ubiegłym roku przyjechało do pracy 121,7 tys. obcokrajowców. Aż 119,5 tys. z nich to Ukraińcy. We Wrocławiu pracę w ubiegłym roku podjęło 62,4 tys. Ukraińców, a w Świdnicy - 18,6 tys. Trzecie miejsce zajmuje Oława: w tym powiecie pracuje aż 5,5 tys. naszych sąsiadów zza Buga. Sporo Ukraińców było zatrudnionych także w powiatach trzebnickim (4,1 tys.), legnickim (ziemskim i grodzkim, ok. 4 tys.), oleśnickim i wołowskim (po 3,1 tys.), strzelińskim i (po 2,1 tys.). We Wrocławiu do polskich szkół poszło jesienią 484 małych Ukraińców” - czytamy w „Gazecie Wrocławskiej”.
