Sowiniec Sowiniec
738
BLOG

Pijacy w Tatrach

Sowiniec Sowiniec Obyczaje Obserwuj temat Obserwuj notkę 53

               Dawniej, jeżeli media informowały o udzielaniu pomocy turystom w górach, można było mieć pewność, że chodzi o dramatyczne zdarzenia na dużych wysokościach i w szczególnie niebezpiecznych miejscach.   

             Niestety, ostatnio coraz częściej członkowie Tatrzańskiego i Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wzywani są do przypadków, którymi powinna zajmować się raczej policja.  

             Oto kilka przykładów z minionego tygodnia odnotowanych przez portal internetowy 24tp.pl.   

            W schronisku na Polanie Chochołowskiej doszło do nocnej bójki, w wyniku której jedna osoba odniosła wymagającą szycia ranę. Ratownicy medyczni po opatrzeniu poszkodowanego przetransportowali go do szpitala, a o sprawie zawiadomili TOPR i policję.   

            „27 września leśniczy zadzwonił do ratowników, że na szlaku z Palenicy Białczańskiej na Rusinową Polanę leży nieprzytomny mężczyzna, który najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu i środków odurzających. Gdy na miejsce wyjechali ratownicy okazało się, że turysta nagle oprzytomniał, stwierdził, iż nie potrzebuje pomocy i idzie do domu - podają ratownicy w kronice wypadków TOPR” - czytamy w portalu.   

          W sobotę na drodze do Morskiego Oka leżało dwóch nieprzytomnych „turystów” pod wpływem alkoholu.

         Te wołające o pomstę do nieba zachowania ceprów najlepiej skomentowała na stronie www.24tp.pl internautka Vika

         Mój Boże kochany..... co za hołota teraz jeździ w Tatry.... Zero szacunku dla majestatu gór, dla przyrody i dla siebie. Świat schodzi na psy - a takie były nadzieje że po czasach słusznie minionych, w wolnym katolickim kraju będzie wszystko inaczej. Lepiej, uczciwiej, przyzwoiciej. Niestety pod wieloma względami jest dużo gorzej. Niestety.......

         Inny komentator używający nicka Viking wystąpił natomiast z ciekawą propozycją

         A niedźwiedzia puścić szlakiem, albo niech się chociaż ktoś za niego przebierze.... Drugi raz nie będzie leżał upojony na szlaku.

         Nie zabrakło także sugestii o konieczności ponoszenia finansowej odpowiedzialności za te akcje ratunkowe w wysokich górach, które są efektem zwykłej głupoty.


Sowiniec
O mnie Sowiniec

filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości