Witam!
O większości wydarzeń w Polsce, w Europie czy na świecie, dowiadujemy się z telewizji, radia, gazet, ostatnio z Internetu lub od drugiej osoby (korzystającej mniej więcej z tych samych źródeł informacji). To co do nas dociera jest przez kogoś zaobserwowane, usłyszane, zapisane, nagrane, sfilmowane, itd. Podczas tego procesu, fakt (miara danego wydarzenia) występująca w danym kontekście (wymiarze tego wydarzenia), zanim trafi do odbiorcy jest przekazywany przez wiele osób. Zmiana samego faktu jest trudna do wykonania (trudno jest zmienić np. wyraz zapijaczonej twarzy i szeroki pijacki krok, lub ilość ofiar katastrofy, itd…), natomiast kontekst zależy od interpretacji tego co osoby pośredniczące widzą, słyszą lub chcą przekazać (np. jak ktoś jest zarażony chorobą filipińska to zawsze tak wygląda i można go sfilmować z boku bo wtedy nie widać jego rozstawionych nóg, lub akurat udało się sfilmować jednego uśmiechniętego "trupa", który jeszcze żył, itd…).
Chyba od zawsze, (w moim przypadku od ponad 37 lat), większość informacji które do mnie dociera poprzez media jest obarczona zmienionym kontekstem. Ostatnio jest on zmieniany w sposób traktujący odbiorcę jak skrajnego idiotę. Mam wrażenie, że Polska to poligon doświadczalny w "przeginaniu pały" w sposobie traktowania docelowej "próbki konsumenckiej".
Problem leży w tym, że ci konsumenci "strategii marketingowych" różnych grup interesów w Polsce, to jakiś 40 milionów biednych, wymęczonych ludzi, a przedmiotem badań jest ich godne życie, przyszłość i zdrowie. W moim odczuciu, te działania mają na celu osiągnięcie celu komercyjnego lub politycznego ponad wszelkie normy powszechnie rozumianej rzetelności, obywatelskiej uczciwości czy chociażby podstawowej ludzkiej przyzwoitości. Nie mówię tu już o byciu tolerancyjnym, otwartym na inne, czy o dbaniu o interes własnego państwa, czyli generalnie o swój interes.
Sposób interpretacji obecnych i historycznych wydarzeń, przez ludzi nietolerancyjnych, sprzedajnych wyznawców teorii "kasa ponad wszystko", ich przemilczanie faktów i wszechobecna degradacja mojego polskiego pochodzenia, godzi w poziom mojego wykształcenia, otrzymane wychowanie, odziedziczoną kulturę!
W związku z ostatnimi wydarzeniami oraz z wyżej przytoczonych powodów postanowiłem stworzyć ten Blog!
Bury Tytan
Warszawa 20.04.2010
moje spostrzeżenia, myśli, interesujące mnie zagadnienia, cytaty, publikacje osób trzecich, moje linki, mój twitter
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
