carcajou carcajou
316
BLOG

PiSowskie bajki o poranku

carcajou carcajou Polityka Obserwuj notkę 38
Zgrabnie napisana bajka pokazująca dobrze PiSowski punkt widzenia, ale też Konfederatów Mentzena i Brauna. To czego mi w niej zabrakło, to zobowiązania, że kwoka Agata zaprzestanie wielu swych mało ciekawych zachowań, właśnie dlatego, że to ona w pierwszej kolejności trafi na talerz lisa, a nie jak w wierszu. Analogia byłaby bardziej trafna, gdyby kwoką Agatą był PiS, a nie kandydat obywatelski dr Karol Nawrocki, wspierany przez PiS.

Zadała raz kura pytanie kurze:
,,Na kogo w drugiej głosujesz turze?"

Ta jej odparła, dziobiąc źdźbła kłosów:
,,Ja w drugiej turze nie oddam już głosu.
Prócz lisa, została kwoka Agata -
żadnego nie mam już kandydata".

Druga kura zdziwiła się szczerze:

,,No własnym, kurzym, uszom nie wierzę!
Bo czy ktoś za Konfą jest, czy za PiSem -
wybór jest między kurą a... LISEM!"

Lecz ta, niewzruszenie, znów ziarno skubie.

,,No dobra, lecz ja tej kury NIE LUBIĘ!
Mam z nią zatargi, prywatne draki.
Na mym terytorium dziobała robaki.
Nie jeden spod dzioba ukradła mi kłos.
I ja teraz na nią mam oddać swój głos?!
Nie muszę lojalnie głosować na drób.
Nie raz mnie zawiodła, więc - kosa po grób!
Prędzej połknę z wędki błystkę,
niż dam głos na socjalistkę".

Druga odparła: ,,Przecież to bzdura.
Jak wygra lis - zostaną z nas PIÓRA!
Jeśli kurza mu władzę da demokracja -
wszystkie skończymy jako KOLACJA!
Więc co ty tu gdaczesz, zastanów się, weź!
On nam tu zrobi masakrę i rzeź!
Przez to, że wkurza cię druga kura,
i wolisz rządy lisiego Bonżura -
zostanie po tobie dziób oraz pióra!
Duma jest ważna, honor jest super -
lecz instynkt nam każe ratować swój kuper!
Więc weź się ogarnij, nie marudź już mi,
bo lis nam tu wejdzie jak do KFC!"

,,E tam, tak gadasz, bo jesteś za PiSem.
Dlatego straszysz mnie jakimś lisem.
Jedno i drugie nas ciągnie na dno.
Kura czy lis - to samo wszak zło."

Odparła druga: ,,A inne kurniki...?
Lisy z sióstr naszych zrobiły szaszłyki!
Dały lisom władzę, wpuściły do zagrody,
a te skorzystały z daru swobody -
zaprowadziły swoje porządki,
kurami zapchały sobie żołądki.
Wszystkie zeżarte koguty i nioski...!
Może łaskawie wyciągniesz więc wnioski...?"

,,Mnie nie przekonasz, nie marnuj więc siły -
a lis? Czas pokaże - może jest miły...?
Druga tura koło kupra mi lata -
byle nie wygrała ta szmata Agata".
I tak zadziałała kurza logika -
wpuściły więc lisa do swego kurnika.
Bo wewnętrzne konflikty i wojowania
stawiły nad instynkt samoprzetrwania.

Ta, co prezydentem wzmocniła lisów rząd -
za późno, po fakcie, pojęła swój błąd.
Z oczu strumieniem pociekły wnet łzy.
Bo w niej - jako PIERWSZEJ - zanurzył lis kły...

https://x.com/Projekt_RazRaz/status/1925083623562051862


image


Dziś ma Nawrocki pojawić się u Mentzena i podpisać się pod deklaracją z jego 8-ma punktami. Nie będę tłumaczyć, czemu uważam ten gest za wyciągniętą rękę w kierunku Karola Nawrockiego, mam bowiem coraz mniejszą tolerancję na głupków. Tak samo że nie zamierzam udowadniać, że niemoralnym by było ze strony Brauna i Mentzena poprzeć kandydata obywatelskiego, wspieranego przez PiS, nic w zamian nie otrzymując dla swoich wyborców, a nawet personalnie (np. obietnica ułaskawienia dla Brauna).

Pojawiły się komentarze w necie, że na spotkaniu może się pojawić notariusz. Bywa że topowi pro PiSowscy komentatorzy, nawet poważni, uważają, że takie postawienie sprawy ośmieszyłoby totalnie Mentzena. Ja jednak uważam, że wręcz przeciwnie.

Słowo w polskiej polityce musi zacząć znowu ważyć, musi też kosztować nie dotrzymywanie obietnic, a nie że ponoszona jest tylko "odpowiedzialność polityczna", czyli żadna. Jeszcze lepiej, gdy słowo jest spisane notarialnie.

Panowie będą rozmawiać jak rozumieją dane punkty, nagranie, mam nadzieję, będzie załącznikiem do owej deklaracji, po czym Karol Nawrocki podpisze się pod nimi. Być może dokument będzie jeszcze edytowany przed podpisaniem.

W naszej historii kandydat na króla, czy król, nie raz podpisywał się pod przywilejami dla szlachty przed objęciem władzy. Król dobrze rozumiał, że niedotrzymywanie umów z jego strony, to preludium do wojny domowej.

Ktoś powie, że przecież Mentzen niczego nie gwarantuje, bo decydują jego wyborcy. To prawda, ale w tej chwili tylko taki jest produkt do kupienia i jeśli się on nie podoba, to nikt nie każe go kupować. Nawrocki chce go kupić.

Powiem jeszcze więcej, każdy punkt deklaracji, jeśli zostanie złamany powinien być sankcjonowany finansowo. Dobrze słyszycie. Jeśli Karol Nawrocki podczas swojej prezydentury zarobi 1 mln zł, to za każdy złamany punkt powinien przekazać 100.000 zł na cele charytatywne. Jeśli podobną deklarację podpisze z Braunem, to podobnie. Z klauzulą natychmiastowej wykonalności.

Jeśli PiS, jako najpoważniejszy podmiot popierający Karola Nawrockiego, zechce się dopisać i poddać egzekucji, to nie widzę problemu. Zawsze to ew. więcej pieniędzy na cele charytatywne i być może taka deklaracja ze strony partii stałaby się początkiem do budowania elementarnego zaufania na prawicy.

Skoro jesteśmy przy Braunie, to pojawiają się pytania, czy traktować go tak samo jak Mentzena, wszak jest on powszechnie uważany za antysemitę. Nie mówię, że jest on antysemitą, ale jest za takiego go uważają, także w PiS. Bądźmy jednak poważni, tu chodzi o głosy, głos wyborcy Brauna waży tyle samo co głos wyborcy PiS-owskiego.

Czy należy w ogóle podpisywać deklarację z Braunem, bo może się to nie spodobać Mentzenowi? Mentzen jest tylko osobą, która w imieniu swoich wyborców przygotowuje deklarację do podpisania - on nie jest, ani Konfederacja, podmiotem owej deklaracji. Ani jego widzimisię. Z zapisów deklaracji nie może przyszłego prezydenta Mentzen zwolnić, czy następca Mentzena, bo jak wyżej.

Cały cywilizowany świat, gdyby Nawrocki podpisał z Braunem, by zawył? Niech sobie wyje. Tym niemniej nie podpisałbym się pod wszystkimi punktami Brauna. Wszedłbym z nim w dialog, po czym podpisał protokół rozbieżności, co obiecuję, a z czym się nie zgadzam i dlaczego się z tym nie zgadzam. Może to wyborcom Brauna wystarczy.

Pominięcie Braun, jego zlekceważenie może kosztować Nawrockiego prezydenturę. Niech nie słucha ew. PiSowskich podszeptów.


Podobne deklaracje powinny być podpisywane wszędzie tam, gdzie politycy składają obietnice wyborcze. Nie chcą podpisywać? A kto nam każe ich wybierać??


image

Wolicie być traktowani jak szlachta, czy jak chamy?


NOWA KONSTYTUCJA

https://www.salon24.pl/u/carcajou/1413362,w-kierunku-ustroju-prezydenckiego
Po zwycięstwie Nawrockiego PiS powinien się rozwiązać i przekształcić w ruch obrony nowej konstytucji i prezydenta.


To jest SZTOS!



image

Po pierwsze, to rozmawiałbym z Konfederacją i Braunem. W przypadku tego drugiego polityka istnieje duże prawdopodobieństwo, że PiS nie zechce z nim rozmawiać, gdyż identyfikuje go jako antysemitę. Polska może się walić i palić, ale PiS tej ceny nie zapłaci, bo dozgonna przyjaźń z naszymi starszymi braćmi w wierze jest dla PiS, moim zdaniem, ważniejsza niż reszta jego polskiego credo. Tak właśnie myślę, filosemityzm mają we krwi, to nie jest tylko droga do celu, niepodległej Polski. Właśnie dlatego do rozmów musi się włączyć Nawrocki - osobiście.
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1444002,cena-ktora-trzeba-zaplacic


carcajou
O mnie carcajou

PO głosi wszem i wobec, że dwa i dwa to pięć, i wszyscy, którzy chcą się uważać za ludzi światowych i inteligentnych, muszą w to uwierzyć. Działania partii negują bowiem nie tylko legalność demokratycznie wybranej władzy, czy podważają znaczenie instytucji państwa polskiego, lecz jakąkolwiek logikę. Za największą herezję uznają zdrowy rozsądek. Najbardziej przeraża nawet nie to, że ci ludzie mogą unieważnić cokolwiek i kogokolwiek  wg własnego zmieniającego się z dnia na dzień widzimisię, lecz że mogą mieć rację. Bo przecież skąd naprawdę wiadomo, że dwa i dwa to cztery? Lub że ludzie dawno temu nie polowali na dinozaury? Albo że przeszłość jest niezmienna? Jeśli zarówno przeszłość, jak i świat zewnętrzny istnieją wyłącznie w naszym umyśle, a umysł można kontrolować przez usłużne im media - co wtedy? George Orwell 2023 PiS to partia wariatów. Niegdyś oznaką szaleństwa było upieranie się, że Ziemia obraca się wokół Słońca; dziś wiara, że Polacy mają prawo sami decydować o tym, co jest w Polsce dobre, a co złe, nie zaś UE, Niemcy, Izrael czy Rosja. Tylko PiS w to konsekwentnie wierzy, mówią więc, że są wariatami, bo jakże tak można? George Orwell 2023

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (38)

Inne tematy w dziale Polityka