- Gdyby sankcje, które dziś obowiązują, Unia Europejska nałożyła na Rosję jednorazowo już w 2022 roku, rosyjska gospodarka poniosłaby ogromne straty. Tymczasem przez to, że są wprowadzane stopniowo i powoli, Moskwa miała czas, by się przygotować i zaadaptować. W efekcie ich oddziaływanie jest dziś bardziej symboliczne niż realne – ocenia Adam Eberhardt z Uniwersytetu Warszawskiego.
Kluczowym elementem tego pakietu sankcyjnego jest uderzenie w tzw. flotę cieni – czyli niezarejestrowane tankowce, które omijają sankcje i nielegalnie eksportują rosyjską ropę, próbując obejść nałożone ograniczenia.
- To nie europejskie, lecz amerykańskie sankcje mają kluczowe znaczenie – to one, choć czasem tylko zapowiadane, wywierają realny wpływ. Różnica polega na tym, że Stany Zjednoczone dysponują skutecznymi narzędziami do egzekwowania swoich sankcji wobec innych państw na całym świecie. Dlatego mówiąc o sankcjach wobec Rosji, powinniśmy w pierwszej kolejności patrzeć na działania Waszyngtonu, a nie na kolejne, żmudnie negocjowane pakiety unijne - stwierdza gość Igora Janke.
- Na tym etapie Stany Zjednoczone z pewnością nie nałożą nowych sankcji, ponieważ Donald Trump wciąż wierzy, że uda mu się porozumieć z Władimirem Putinem. Jego strategia polega raczej na grożeniu sankcjami — tak, by majaczyły na horyzoncie jako narzędzie nacisku, mające przestraszyć Rosjan i skłonić ich do konstruktywnych negocjacji - zaznacza ekspert w Układzie Otwartym.
Jednak razem z groźbami kierowane są również oferty. Podczas jednej z rozmów telefonicznych prezydent USA sformułował przekaz: przed Stanami Zjednoczonymi i Rosją rysują się ogromne możliwości współpracy gospodarczej, która mogłaby być wyjątkowo dochodowa dla Moskwy. - To jasna deklaracja gotowości do łagodzenia sankcji – pod warunkiem, że Rosja okaże konstruktywne podejście w kwestii zakończenia wojny - twierdzi Eberhardt.
Adam Eberhardt uważa, że Donald Trump szczerze wierzy w swoją wyjątkową skuteczność negocjacyjną oraz potęgę Stanów Zjednoczonych. Jest przekonany, że Rosja to słaby partner, którego nie trzeba upokarzać, lecz wręcz przeciwnie – warto go podnieść retorycznie.
---
Zachęcam do wspierania Układu Otwartego. Patroni zostają członkami zamkniętej grupy na Facebooku i Discordzie oraz otrzymują newsletter z wyborem najciekawszych tekstów z polskiej i światowej prasy.
Strona Autora: igorjanke.pl
Inne tematy w dziale Polityka