Trzaskowski i Nawrocki w debacie. Kandydaci w bezpośrednim starciu

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 268
Rozpoczęła się telewizyjna debata prezydencka pomiędzy Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim, dwoma kandydatami, którzy zmierzą się w drugiej turze wyborów. Wydarzenie, organizowane przez TVP odbywa się w nowatorskiej formule – bez udziału dziennikarzy, poza red. Jackiem Prusinowskim w roli moderatora, a pytania zadają sobie bezpośrednio sami kandydaci.

Debata w sześciu aktach

Spotkanie potrwa około 90 minut i zostało podzielone na sześć bloków tematycznych:

zdrowie, polityka międzynarodowa, gospodarka, polityka społeczna, bezpieczeństwo i światopogląd. W każdej rundzie kandydaci zadają sobie nawzajem po trzy pytania. Czas na wypowiedzi jest ściśle określony: 30 sekund na pytanie, 90 sekund na odpowiedź i 30 sekund na ripostę. Kolejność rozpoczęcia rund ustalono drogą losowania – pierwszy blok, dotyczący zdrowia, otworzył Karol Nawrocki. Moderatorem spotkania jest Jacek Prusinowski z „Super Expressu”.


Trzaskowski: „Kim pan jest?”

Już przed rozpoczęciem debaty Rafał Trzaskowski zarysował wyraźną linię ataku. – „Polki i Polacy mają prawo wiedzieć o tym wszystkim, co Karol Nawrocki ukrywał. Codziennie dowiadujemy się czegoś nowego. Kim pan jest?” – pytał, wskazując, że sam jako polityk był wielokrotnie prześwietlany, także przez „PiS-owskie służby”, czego – jego zdaniem – nie można powiedzieć o jego kontrkandydacie.

Nawrocki: „Nie, żadnego stresu”

Karol Nawrocki odpowiadał z większym spokojem. Zapytany przez dziennikarkę TVN24, czy odczuwa stres przed wystąpieniem, odpowiedział krótko: – „Nie, żadnego stresu.” Kiedy reporterka próbowała zadać kolejne pytanie, Nawrocki skomentował: – „Niech pani da szansę Rafałowi Trzaskowskiemu. Zada wszystkie pytania, które zadaje pani redaktor.”

Służba zdrowia

Prywatyzacja ochrony zdrowia, zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży, program in vitro i kolejki do lekarzy znalazły się wśród tematów w pierwszym bloku pytań i odpowiedzi w debacie kandydatów na prezydenta Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego.

Zdaniem Nawrockiego Warszawa jest w procesie prywatyzacji ochrony zdrowia. "Chcecie to zrobić z całą Polską" - powiedział Nawrocki zwracając się do Trzaskowskiego. Według Nawrockiego Trzaskowski jest "królikiem doświadczalnym" prywatyzacji ochrony zdrowia, która ma dotyczyć całej Polski.


"To wy likwidowaliście szpitale" - odpowiedział Trzaskowski. Zarzucił Nawrockiemu mówienie nieprawdy i podkreślił, że zarządza w Warszawie 120 przychodniami oraz 10 szpitalami.

Nawrocki zarzucił prezydentowi Warszawy, że w stolicy w poradniach do dziecięcego psychiatry trzeba czekać nawet trzy lata. Jako przykład podał poradnię przy ul. Szlenkierów, gdzie według Nawrockiego na wizytę trzeba czekać do lipca 2030 r. To publiczna przychodnia działająca na podstawie kontraktu z NFZ.


"Kolejki w Warszawie się skracają" - odpowiedział Trzaskowski.

Trzaskowski podkreślał, że w Warszawie powstała sieć przychodni oraz utworzono stypendia dla lekarzy specjalistów z psychiatrii. Powiedział, że PiS stygmatyzował dzieci z in vitro. Przypomniał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zlikwidował centralne finansowanie procedury in vitro.

Nawrocki odpowiedział, że na jego inicjatywę ws. in vitro nie można liczyć, ale zaznaczył, że takie programy prowadzą samorządy.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj268 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (268)

Inne tematy w dziale Polityka