Gdy siedział w więzieniu specjalnie nie pisałem o nim, nie dlatego, że wierzyłem w jego niewinność, czy jej brak, ot po prostu, gość mnie wcześniej irytował swoim przekazem. A potem nie tyle on sam mnie irytował, co chór PiSiorów stojący w jego obronie. Nie cierpię nachalnej łzawej propagandy - w żadnym wydaniu.
Dziś trafiłem na wywiad z Dariuszem Mateckim i go wszystkim polecam. Poseł opowiada o swoich przeżyciach w więzieniu, jak więźniowie krzyczeli ***** *** , gdy tylko go widzieli i chyba nie mieli tylko na myśli partię, ale też jego zadek. Mówi o tym, czym żyła, żyje PiSowska Polska (czy tylko PiSowska?) w ostatnich miesiącach, czy w ogóle od czasu utraty władzy przez Zjednoczoną Prawicę. Oklepane tematy, ale można posłuchać.
Jak napisałem wyżej, nie byłem fanem tego człowieka i dziś też nie jestem, ale cieszy mnie, że ktoś taki jest w polityce. Ze zdziwieniem przyjąłem do wiadomości, że był on wcześniej posłem SP, której poglądy uważałem za najbliższe moim, jeśli chodzi o powszechnie znane partie polityczne.
Poseł mówi, że jest najprawdopodobniej jedynym PISowcem (po zjednoczeniu), który jest za natychmiastowym PolExitem, prezentuje też inne swoje poglądy, tak że w paru komentarzach pod wywiadem ludzie pytają, co ty człowieku w ogóle robisz w PiSie? Sugerują, że bardziej by pasował do Korony Brauna (ale musi pozbyć się ślepej antyrosyjskości), czy Konfederacji. Sam Matecki uważa, że po połączeniu z SP PiS stał się bardziej konserwatywny. Moje zdanie? Nawet jeśli się stał, to serce Prezesa jest niezmienne i nieodmienne filosemickie.
Mam wrażenie, że więzienie Dariuszowi Mateckiemu, paradoksalnie, posłużyło - schudł, zradykalizował się, oddzielił w sobie propagandę od tego, co naprawdę myśli, zapewne też przemyślał swoje priorytety. To polityk, który idealnie wpisuje się w nowy trend na prawicy - trend wyznaczany przez Karola Nawrockiego. Tacy właśnie ludzie będą masowo przechodzić do obozu prezydenckiego - ich wektorem będzie nowy prezydent, nie podległość partyjna, nie Jarosław Kaczyński.
Jednych więzienie łamie, drugich uszlachetnia, Pan Poseł wydaje się raczej z tych drugich, ale nigdy się nie dowiemy, co by się z nim stało, gdyby posiedział dłużej. Czego mu oczywiście nie życzę, w przeciwieństwie do Tuska i Bodnara, którym należy się dożywocie za zdradę stanu, nie tylko zresztą im. I trzeba to wyegzekwować, a nie tylko mówić o tym.
NOWA KONSTYTUCJA
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1413362,w-kierunku-ustroju-prezydenckiego

W temacie Mateckiego:
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1435107,co-posel-matecki-robi-w-szpitalu-onkologiczym
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1431944,stanowski-pyta-czyli-w-obronie-mejzow-i-mateckich
Sraczka i jej nagły koniec?




PO głosi wszem i wobec, że dwa i dwa to pięć, i wszyscy, którzy chcą się uważać za ludzi światowych i inteligentnych, muszą w to uwierzyć. Działania partii negują bowiem nie tylko legalność demokratycznie wybranej władzy, czy podważają znaczenie instytucji państwa polskiego, lecz jakąkolwiek logikę. Za największą herezję uznają zdrowy rozsądek. Najbardziej przeraża nawet nie to, że ci ludzie mogą unieważnić cokolwiek i kogokolwiek wg własnego zmieniającego się z dnia na dzień widzimisię, lecz że mogą mieć rację. Bo przecież skąd naprawdę wiadomo, że dwa i dwa to cztery? Lub że ludzie dawno temu nie polowali na dinozaury? Albo że przeszłość jest niezmienna? Jeśli zarówno przeszłość, jak i świat zewnętrzny istnieją wyłącznie w naszym umyśle, a umysł można kontrolować przez usłużne im media - co wtedy? George Orwell 2023
PiS to partia wariatów. Niegdyś oznaką szaleństwa było upieranie się, że Ziemia obraca się wokół Słońca; dziś wiara, że Polacy mają prawo sami decydować o tym, co jest w Polsce dobre, a co złe, nie zaś UE, Niemcy, Izrael czy Rosja. Tylko PiS w to konsekwentnie wierzy, mówią więc, że są wariatami, bo jakże tak można? George Orwell 2023
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka