Scenariusze są już rozpisane (pomijam ten, że sprawy się dzieją zgodnie z prawem). Pomijam też scenariusz, gdy rozpada się Koalicja.
1. Prezydent, mimo orzeczenia SN nie zostaje zaprzysiężony, nie zbiera się Zgromadzenie Narodowe, bo Hołownia ma "poważne wątpliwości", zwłaszcza, że rząd nie publikuje orzeczenia SN o wyborze prezydenta Karola Nawrockiego. Hołownia sam wchodzi w buty prezydenta, a potem po "cofnięciu" ustawy z TK, podpisuje ją. W ten właśnie sposób 15 najstarszych sędziów SN, powołanych jeszcze przez matkę partię, uwala wybór Nawrockiego (nowe wybory lub ogłaszają zwycięstwo Trzaskowskiego po ponownym "przeliczeniu" głosów).
2. Mimo ww. przeciwieństw przyjeżdża do Warszawy 0,5 mln i roznosi wszystkich w pył, przyjmując przysięgę od Nawrockiego z pominięciem Zgromadzenia Narodowego, bezpośrednio jako Suweren przez aklamację i osadza go w Pałacu Prezydenckim (w wersji maks. zostają zdobyte URM, TVP, itp., zaczyna się momentami nawet fizyczna eliminacja wrogów Polski). Uwolnione złe emocje znajdują wreszcie upust.
3. Szantaż z "gierychówkami" się udaje, żydowski jazgot zwycięża, Kaczyński z Tuskiem podpisują Magdalenkę 2.0. Nawrocki staje się zakładnikiem tego układu - tylko w ramach jego może być prezydentem. Zostaje odtrąbiony kolejny sukces na drodze demokratyzacji. By uniknąć niszczącej wojny polsko - polskiej, strony idą na wzajemne ustępstwa, scenariuszowi temu sekunduje Waszyngton i Berlin. Dobrze znają jego zalety dla swoich państw, raz już był grany. Wracamy do "wy nie ruszacie naszych, a my waszych". Polska co prawda będzie posłuszną kolonią UE, ale proces ten zostanie spowolniony (coś jak przywileje składkowe dla UK).
TVR z Sakiewiczem na czele, nazwą to bez drgnięcia choćby powieki, "rozumnym kompromisem" (multipleks swój dostanie plus bonusy). Qń spokojnie będzie przeżuwał tak ciężko zdobyte siano - syty i szanowany obrońca praworządności. Wzór adwokata i nowoczesnego patrioty dla przyszłych pokoleń.
4. Zupełny hardcore to zabójstwo Nawrockiego lub Tuska, komuś w końcu mogą puścić nerwy i wtedy poleje się krew. Ew. zostaje ogłoszony stan wyjątkowy. Nazwa Koalicja 13.12 zobowiązuje, Polska przegrywa swoją przyszłość.
NOWA KONSTYTUCJA
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1413362,w-kierunku-ustroju-prezydenckiego
O scenariuszu Magdalenki 2.0 było tu:
Wybór Nawrockiego na prezydenta, a mówił o tym pół roku temu, widzi jako element niezbędny do zainicjowania Magdalenki 2.0, wtedy jego zdaniem rządzący będą zmuszeni do zawarcia nowego kompromisu (jak kiedyś "różowi" z "czerwonymi"). Stół, jak mówi, jest gotowy do użycia, trzeba go tylko złożyć, nawet miejsce nadal istnieje.
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1448747,wlasnie-zdalem-sobie-sprawe
I wiecie co? Właśnie w tle słucham TVP Info i słyszę Łętowską, która zachwala rozwiązania z Magdalenki... Przypadek? Mówi, że nie jest ważne, kto jest w prawie, a kto nie, bo CO Z TEGO (trzeba docenić szczerość). Raczyła użyć nawet sformułowania "złapał Kozak Tatarzyna..." Czego Łętowska się boi? Głupoty i uporu (Kiszczak i Jaruzelski zadbali o to, by nie pojawiły się one podczas zawierania umowy w 1989 r.).
Czego ja sobie życzę, to już chyba dobrze wiecie.
Już każdy powiedział to co wiedział
Trzy razy wysłuchał dobrze mnie
Wszyscy zgadzają się ze sobą,
a będzie nadal tak jak jest
Off topic:
Coś jest bardzo nie tak, ojca miało nie być.
PO głosi wszem i wobec, że dwa i dwa to pięć, i wszyscy, którzy chcą się uważać za ludzi światowych i inteligentnych, muszą w to uwierzyć. Działania partii negują bowiem nie tylko legalność demokratycznie wybranej władzy, czy podważają znaczenie instytucji państwa polskiego, lecz jakąkolwiek logikę. Za największą herezję uznają zdrowy rozsądek. Najbardziej przeraża nawet nie to, że ci ludzie mogą unieważnić cokolwiek i kogokolwiek wg własnego zmieniającego się z dnia na dzień widzimisię, lecz że mogą mieć rację. Bo przecież skąd naprawdę wiadomo, że dwa i dwa to cztery? Lub że ludzie dawno temu nie polowali na dinozaury? Albo że przeszłość jest niezmienna? Jeśli zarówno przeszłość, jak i świat zewnętrzny istnieją wyłącznie w naszym umyśle, a umysł można kontrolować przez usłużne im media - co wtedy? George Orwell 2023
PiS to partia wariatów. Niegdyś oznaką szaleństwa było upieranie się, że Ziemia obraca się wokół Słońca; dziś wiara, że Polacy mają prawo sami decydować o tym, co jest w Polsce dobre, a co złe, nie zaś UE, Niemcy, Izrael czy Rosja. Tylko PiS w to konsekwentnie wierzy, mówią więc, że są wariatami, bo jakże tak można? George Orwell 2023
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
