ewa filipczuk ewa filipczuk
50
BLOG

Smak łez

ewa filipczuk ewa filipczuk Kultura Obserwuj notkę 1

Byłam dzieckiem które prowadzono,

A niebo było błękitne

I las ciemny.

Czułam smak łez na końcu języka.

 

Patrzę tam i wiem wszystko:

Że później upadnę,

Że ojciec będzie milczał,

Że nadejdzie noc.

 

Nie muszę się domyślać.

Znam stopnie w zeszytach.

Znam każdy ból.Teraz także

Boli mnie dzieciństwo.

 

Nic się nie zmieniło.

Upadam.Jest noc.

Wszystko tak samo.Krew płynie.

Lekcje odrobię później.

 

Czuję smak łez na końcu języka

po prostu piszę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Kultura