ewa filipczuk ewa filipczuk
306
BLOG

PARYSKA SUKIENKA

ewa filipczuk ewa filipczuk Kultura Obserwuj notkę 10

Nie miej nadziei na mnie.

Jestem jak niewysłany list.

Choruję.

Z mojego okna jest widok na przeszłość.

Ale i ona zbrzydła.

Zaczepia przechodniów.

Piszę te słowa i wiem

Że są czymś mniej

Niż wódka i dym.

Ja także nie mam nadziei

Na ciebie moje dziecko

Z opuszczonym skrzydłem.

Tratuje mnie czas

I to co będzie

Z szeroko otwartymi ustami.

Jak krzyk.

A więc siadam i przędę

Swoją paryską sukienkę.

Swój całun.

Z pokłutymi dłońmi

Nie mam nadziei na spacer w ogrodzie.

Na znaczek na liście.

Na skrzynkę pocztową

po prostu piszę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Kultura