O uwikłaniach Bronisława Komorowskiego krążą po sieci najróżniejsze opowieści. Kandydat PO na prezydenta wydaje się tym nie przejmować i... opowiada o cudzych uwikłaniach.
"Prezydent Lech Kaczyński miał wiele walorów, wiele zalet, ale niewątpliwie był bardzo uwikłany w lojalność wobec własnego brata".
Bronisław Komorowski w Moskwie.
Jak sugeruje Komorowski, prezydent nie był lojajny wobec własnego brata, ale "w lojalność uwikłany". "Uwikłanie w lojalność" wobec rodziny od lat przerażało (i przeraża do dziś) postępowych polityków na całym świecie.
Przywódcy polityczni nie raz już odnosili spektakularne, cenne propagandowo zwycięstwa w wojnie z rodzinnymi uwikłaniami. Dzięki ich bezkompromisowej walce, przed uwikłaniami udało się uratować tysiące potencjalnych ofiar. Np. Pawkę Morozowa. Nie dał się uwikłać "w lojalność wobec własnych rodziców"!
Czy po "nieuchronnym" zwycięstwie wyborczym Komrowskiego, tacy właśnie bohaterowie symbolizować będą idee propagowane przez PO?
(źródło: fotosik.pl)
Inne tematy w dziale Polityka