Telewizja TVN 24 otrzymała list. Ciekawy list. Mimo to stacja telewizyjna znana z radosnej stylistyki i entuzjazmu wobec wszelkich newsów, tym razem milczy.
List, w imieniu Rady Etyki Mediów wysłała przewodnicząca REM Magdalena Bajer.
"Rada Etyki Mediów zdecydowanie potępia tekst red. Jacka Pałasińskiego zamieszczony 9 lipca 2007 w jego blogu na stronie internetowej TVN 24.
Red. Pałasiński przedstawia w tym tekście ludzi uczestniczących w pielgrzymce słuchaczy Radia Maryja na jasna Górę." - poinformowała Rada.
Potem następuje opis wypowiedzi Pałasińskiego. Jego bluzgi znają już chyba wszyscy, nie ma więc sensu, aby je cytować.
Analiza tych treści doprowadziła Radę do wniosku następujacego:
"Nagromadzenie tego rodzaju epitetów naruszających godność wielu osób (co nadaje się do procesów sądowych) stanowi rzadki w wypowiedziach publicznych przypadek chamstwa i pogardy wobec społeczeństwa (pielgrzymi są jego częścią). Nie powinny pozostać bez konsekwencji zawodowych dla ich autora."
Tu już mamy drobną rewolucję. "Chamstwo"? Dziennikarz pracujący w TVN może być chamem? To rzeczywiście ważny list!
A co słychać u najsłynniejszego w ostatnich dniach polskiego "wykształciucha"? Nie traci rezonu. Gwarzy sobie ze swoimi wielbicielami jakby nigdy nic. W kolejnym blogu tych z którymi się nie zgadza nazywa (wydelikatniał?) kretynami i perswaduje dlaczego własne metody walki z reprezentantami "Polski podłej i głupiej" uważa za najsłuszniejsze.
"Dzięki za wszystkie mądre rady! Z Państwa sugestii wynika jednak daleko idąca tolerancja wobec kretynów. „Tolerować lub ignorować i robić swoje” – zdają się Państwo przekonywać" - pisze niczym niezrażony nowy idol polskiej inteligencji.
Więc jak to jest? Cham, czy intelektualista? A może dwa w jednym?
Inne tematy w dziale Polityka