Godziemba Godziemba
1075
BLOG

Czeska agresja (2)

Godziemba Godziemba Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 64

Po brutalnej agresji dokonanej w styczniu 1919 roku Czesi zagarnęli większość Śląska Cieszyńskiego.

Na początku stycznia 1919 roku Czesi wydawali się wystarczająco silni militarnie, aby wobec zaangażowania polskiego we Lwowie rozstrzygnąć na swoją korzyść ewentualną walkę o Śląsk Cieszyński. Masarykowi jednak zależało, aby ewentualna interwencja zbrojna miała mandat Ententy, co gwarantowało sukces całego przedsięwzięcia. Prowadzone w Paryżu zakulisowe działania czeskich dyplomatów nie przyniosły jednak efektu.

Czas zaczął jednak naglić. W Warszawie w dniu 16 stycznia 1919 roku powstał rząd z Ignacym Paderewskim na czele, który niebawem uzyskał międzynarodowe uznanie. Dwa dni później w Wersalu rozpoczęła się konferencja pokojowa, która miała rozstrzygnąć o losach Europy. W dniu 26 stycznia 1919 roku w Polsce miały odbyć się wybory do Sejmu Ustawodawczego, która miały także objąć kontrolowaną przez Polaków część Śląska Cieszyńskiego. Władze w Pradze podjęły więc decyzję o zbrojnej interwencji. Miał ją poprzedzić memoriał do rządu polskiego, w którym wskazano na rzekomo „nieusprawiedliwioną okupację polską” części Śląska Cieszyńskiego.

W dniu 23 stycznia 1919 roku około godziny 10,00 w lokalnym dowództwie wojsk polskich w Cieszynie pojawiła się grupa czeskich oficerów z ppłk. Josefem Šnejdárkiem na czele z żądaniem opuszczenia przez wojsko polskie części Śląska administrowanej przez Radę Narodową Księstwa Cieszyńskiego. W jego świcie znajdowało się czterech przedstawicieli Ententy – Anglik, Francuz, Włoch i Amerykanin, których obecność miała sprawiać wrażenie kroku uzgodnionego z Ententą. W rzeczywistości była to mistyfikacja, która miała zdezorientować Polaków. Płk. Latinik odrzucił jednak te żądania.

W dyspozycji Latinika znajdowało się 12 kompanii piechoty oraz dwa plutony kawalerii – w sumie około 4 tysięcy polskich żołnierzy, słabo wyposażonych i rozlokowanych na znacznym obszarze, wspieranych przez nieregularne oddziały milicji. Naprzeciw ruszyło 14 batalionów świetnie wyposażonych Czechów, dysponujących dwukrotną przewagą w ludziach i wielokrotną w sprzęcie.

Do pierwszego starcia doszło w dniu 23 stycznia 1919 roku pod Pudłowem, gdzie doszło do potyczki dwóch patroli. Wkrótce linia demarkacyjna na Śląsku została na całej długości przekroczona przez oddziały czeskie. O godzinie 11.20  Latinik w depeszy do Naczelnego Wodza zaapelował o pomoc.

Oddziały polskie stawiły opór, jednak wobec zdecydowanej przewagi wroga stopniowo zmuszone zostały do odwrotu.  Pierwszy impet czeski skierowany został na strategiczny węzeł kolejowy w Boguminie, gdzie Czesi zmusili polskich żołnierzy do poddania się. Po opanowaniu miasta natarcie rozwinęło się wzdłuż linii kolejowej biegnącej do Piotrowic i Frysztatu.

Drugie uderzenie Czechów obrało za cel centrum Zagłębia Ostrawsko-Karwińskiego, gdzie słabe jednostki polskie wsparli polscy robotnicy. Wyjątkowo ciężkie walki toczyły się o Karwinę i Trzyniec. Po opanowaniu przez wojska czeskie Frysztadu, w obliczu groźby okrążenia polskie oddziały zostały zmuszone do opuszczenia Karwiny i wycofania się w kierunku Cieszyna.

Na południu Czechom udało się także zająć Jabłonków. Wszędzie jednostki polskie ustępowały pola agresorom.

W dniu 25 stycznia 1919 roku na froncie doszło do przerwania walk. Czesi umacniali się w zajętym terenie i przegrupowali do kolejnego natarcia, które ruszyło następnego dnia. W obliczu czeskiej agresji Warszawa wysłała do Cieszyna posiłki, licząc że uda się zorganizować nowa linię obrony na północ i zachód od Cieszyna. Niestety klęska oddziałów polskich pod Zebrzydowicami w dniu 26 stycznia zniweczyły te plany. W walkach rozbity został polski oddział dowodzony przez kpt. Cezarego Hallera – młodszego brata generała Józefa Hallera. Sam kapitan zginął w walce na skraju Małych Kończyc.

Wobec zdecydowanej przewagi Czechów płk. Latinik nie zdecydował się bronić Cieszyna i zarządził dalszy odwrót. W dniu 27 stycznia pierwsze oddziału czeskie wkroczyły do miasta. Wkrótce aresztowano pozostałych w Cieszynie polskich działaczy narodowych z Janem Michejdą – członkiem Rady Narodowej oraz Władysławem Zabawskim – redaktorem naczelnym „Dziennika Cieszyńskiego”, na czele. Następnie zakazano ukazywania się polskich gazet w mieście.

W dniach 27-29 stycznia doszło do czasowego zawieszenia działań, obie strony ściągały na Śląsk posiłki. W ich wyniku liczebność polskich jednostek wzrosła trzykrotnie, a płk. Latinik miał do dyspozycji 35 kompanie piechoty, 3 szwadrony kawalerii, 5 baterii artylerii oraz pociąg pancerny.

W dniu 30 stycznia 1919 roku miało miejsce decydujące starcie -  bitwa pod Skoczowem, w trakcie której Polacy powstrzymali atak Czechów, a nawet na niektórych odcinkach przeszli do kontrataku. Zdaniem ppłk  Šnejdárka czeskie oddziały miały jeszcze dość sił, aby wyprzeć Polaków za Wisłę, jednak otrzymał rozkaz przerwania działań. Jednocześnie wieczorem 30 stycznia w sztabie polskim pojawili się czescy parlamentariusze z propozycją zawieszania broni, która została zaakceptowana.

Warunki, podpisanego w dniu 31 stycznia 1919 roku, zawieszania broni zostały potwierdzone przez naczelne dowództwa obu armii. Ostateczne decyzje dotyczące przyszłości Śląska Cieszyńskiego miały zostać podjęte na konferencji pokojowej w Wersalu.

Wcześniej w dniu 3 lutego Edvard Beneś i Roman Dmowski zawarli formalną ugodę, ustalającą, iż decyzje dotyczące granic pozostają w gestii konferencji pokojowej i nie mogą być akceptowane arbitralne wyznaczanie granic poprzez akcje wojskowe. Jednocześnie wytyczono nową linię demarkacyjną, zgodnie z którą „część linii kolejowej między północną częścią Cieszyna a okręgiem górniczym pozostanie w okupacji wojsk czeskich, gdy tymczasem część linii południowej, poczynając od Cieszyna łącznie z miastem Cieszynem aż do Jabłonkowa włącznie, zostanie oddana pieczy wojsk polskich”.

Na mocy tego porozumienia powołana została także Komisja Międzysojusznicza, której zadaniem było czuwanie nad przestrzeganiem ustaleń porozumienia oraz przygotowaniem sprawozdania dla uczestników konferencji wersalskiej.

Gdy w dniu 7 lutego 1919 roku polscy parlamentariusze pojawili się w dowództwie czeskim w celu ustalenia szczegółów operacji wycofania się Czechów na nową linię demarkacyjną, usłyszeli, że Czesi nic o tym nie wiedzą. W nocy z 21 na 22 lutego Czesi uderzyli na polskie pozycje, ale zostali odparci. Dopiero po tym niepowodzeniu doszło do podpisania, w obecności przedstawicieli Ententy, szczegółowym porozumień wojskowych, na mocy których wojska polskie w dniu 25 lutego powróciły do Cieszyna, Frysztadu i Jabłonkowa.

W czasie walk Czesi dokonali szeregu bestialskich mordów. I tak wziętych do niewoli podczas bitwy pod Skoczowem polskich żołnierzy „skuli Czesi bagnetami, a jednego z nich spalili, oblawszy go poprzednio benzyną”. Do  największej zbrodni doszło pod Stonawą, gdzie polskich rannych jeńców, „którzy prosili o pomoc, bito kolbami bądź też roztrzaskiwano im głowy ciosami kolb, bądź też strzałami z bliskiej odległości, wśród okrzyków pogardy i nienawiści. Kilku jeńców, pochwyconych przez żołnierzy z tego pułku, naprzód zbito i skłuto, a potem rozstrzelano (…). Trupy leżały niesprzątnięte na polach przez kilka dni, ponieważ żołnierze czescy grozili ludności polskiej mordowaniem”. Zbrodni tej dokonali żołnierze czeskiego 21 pułku piechoty.

Czescy żołnierze mścili się także na polskich górnikach, którzy wspierali polskie oddziały – w Karwinie zabili dwóch polskich górników oraz kilka kobiet. Zbrodnie popełnione przez dowodzonych przez płk. Šnejdárka czeskich żołdaków pozostały bezkarne, a on sam został czeskim bohaterem narodowym.

 

Wybrana literatura:

M. Przepełski – Nieznośny ciężar braterstwa. Konflikty polsko-czeskie w XX wieku

Z. Kirkor-Kiedroniowa – Wspomnienia

F. Latinik – Walka o Śląsk Cieszyński w  r. 1919

M. Kamiński – Konflikt polsko-czeski 1918-1921

Śląsk Cieszyński u zarania polskiej i czechosłowackiej niepodległości 1918-1920

Godziemba
O mnie Godziemba

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura