Ulicami Warszawy idzie największa w wolnej Polsce demonstracja. Idą starzy, idą młodzi z małymi dziećmi.
Za to w reżimowych stacjach królują relacje z wypadku busa i dyskusja o "agresywnym języku PiS". W urywkach pokazują krótkie plany by przypakiem nie zobaczyć rozmiarów demonstracji.
I krytyka, krytyka ... oraz wciskanie upolitycznienia wiecu. Jakbym wrócił do czasów komuny
Jeśli kto chce zobaczyć jak wygląda prawda .. to tylko w TV Trwam relacja na bieżąco.
Inne tematy w dziale Polityka