Słuchając dzisiejszych relacji ze związkowych protestów można być zawiedzonym. Z większości kanałów informacyjnych niewiele można się było dowiedzieć. Zamiast bezpośrednich relacji – gadające głowy. Oto „mondzrzy” od nawozów i od świata tłumaczyli głupiej gawiedzi przed telewizorami o co chodzi związkowcom i dlaczego są tacy źli. W tyle zaś na drugim planie widok na demonstrację – wąski plan z jakimiś ludźmi z flagami. Nawet nie można było przeczytać co było na tych transparentach.
Jak zwykle przodowały w takim przedstawieniu marszu były TVP Info i TVN24. Jacyś politycy czy dyżurni socjolodzy i komentatorzy przedstawiali złych związkowców i straszny PiS. I rząd, który tak się stara by było lepiej. Tylko ci przeciwnicy co sypią w tryby piasek.
Nieco lepiej było w Polsat-News, tu chociaż było kilka wywiadów ze związkowcami, próba naświetlenia problemu.
Jedynie TV Trwam przedstawiła pełną relację, można było wysłuchać większości przemówień przywódców Związków Zawodowych, zapoznać się ze szczegółami protestu.
Co ciekawe mocno lewicowa Superstacja nawet nie zajęła się robotniczymi protestami. Czyżby tzw. lewica nie była już zainteresowana pracownikami? Przejadła się kawiorem??
Główne wydania dzienników tych stacji nie były lepsze. Największa w wolnej Polsce związkowa demonstracja była przedstawiona całkiem marginalnie. Ot byli i przeszli.
W TVN-ie więcej czasu zajęło przedstawienie rozwoju sumo w Polsce. Może dlatego TV Trwam będzie tak niewygodne na multipleksie DVB-T?
P.S.
Na poniższych obrazkach Ukochanych Przywódców znajdź jedną różnicę.
Inne tematy w dziale Polityka
