Cleofas Cleofas
132
BLOG

Putin chce nieść pomoc humanitarną w Ukrainie

Cleofas Cleofas Polityka Obserwuj notkę 1

 Gdyby wierzyć Władimirowi Putinowi, dlaczego zrobił dopiero teraz konferencję prasową, nie można byłoby dociec powodu jego spotkania z dziennikarzami.

Prezydent Rosji zrecenzował sytuację w Ukrainie, którą zna z własnych rosyjskich mediów. I jak na krytyka medialnego przystało, zrobił to bez taryfy ulgowej. Jest wielce zdziwiony, że ktokolwiek dojrzał ingerencję sił militarnych Rosji w anarchię w Ukrainie.

Jakiś jeden wyraźny powód konferencji Putina to jego zaniepokojenie o "bratni naród" ukraiński, który został sterroryzowany przez faszystów, nacjonalistów i antysemitów z Majdanu.

Wg Putina Majdan został powołany w chwili, gdy Wiktor Janukowycz wziął do zastanowienia umowę stowarzyszeniową Ukrainy z UE. Faszyści, nacjonaliści i antysemici z Majdanu nie dali mu czasu, aby dokończył przemyślenia nad propozycją Unii.

Putin zaprezentował się także jako prezydent mocarstwa miłości, które z troską spogląda na Krym, gdzie "naród krymski" za pomocą sił samoobrony krymskiej chroni się przed faszystami i nacjonalistami ukraińskimi. Rosja nie ma z tym nic wspólnego.

A tak w ogóle krytyk medialny Putin dojrzał ogromną korupcję (dużo większą niż w Rosji) w Ukrainie. Z tego powodu jest w stanie zrozumieć Majdan.

Drugim jakimś powodem prezydenta recenzenta medialnego była jego zdecydowana chęć niesienia pomocy humanitarnej bratniemu narodowi ukraińskiemu. Prawdą jest, że Janukowycz jest konstytucyjnym prezydentem, ale nie ma przed sobą przyszłości politycznej.

Putin sugerował braciom Ukraińcom powstanie nowej konstytucji ukraińskiej, która winna być przyjęta w referendum, ale miłościwie się zastrzegł to "nie nasza sprawa".

Podobne sugestie dla bratniego narodu ma w sprawie w Majdanu. Przypomniał, że Hitler po dojściu do władzy rozwiązał SA. Zaś naród krymski powinien być potraktowany, jak Albańczycy w Kosowie.

Zatem: co chce od niego Zachód? To oni łudzą bratnich Ukraińców stowarzyszeniem z UE, podczas gdy Putin kupuje obligacje ukraińskie i obniża im cenę gazu. A jak Zachód zechce zastosować sankcje wobec Rosji i wykluczeniem z G8, niech sami się tym martwią.

Jako krytyk medialny Putin powiedział, że tylko on może nieść humanitarną pomoc, pokój (miłość) w regionie postsowieckim, ale bratni Ukraińcy dali się sterroryzować faszystom i nacjonalistom.

Czy to jest powód, że robić wielkie halo na Zachodzie? Konferencja prasowa była niepotrzebna, ale Putin ją zrobił w trosce o pokój i miłość w regionie. Tyle ciepła tchnęło od Putina, że tylko brakowało na końcu jakiegoś znaku miłości: idźcie w pokoju. Batiuszka pokoju.

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka