Cleofas Cleofas
224
BLOG

Szydło w retorycznym maglu o opinii Komisji Weneckiej

Cleofas Cleofas Polityka Obserwuj notkę 4

Beata Szydło idzie w zaparte: „nie widzę podstaw, by Komisja Europejska, Parlament Europejski, Komisja Wenecka, miały zajmować się sprawami Polski, bo w Polsce nie są w żaden sposób łamane zasady demokratycznego państwa prawa.”

Szydło nie jest silnym ogniwem rozumu. Dużo silniejsze ogniwa prezentuje większość Polaków, także silniejsze rozumem są takie instytucje, jak Parlament Europejski, Komisja Europejska i Komisja Wenecka.

Szydło w ogóle jest silna tylko Jarosławem Kaczyńskim.

Wypowiedź Szydło przerwałem, ale warto przeczytać, co powiedziała w następnym zdaniu:

„A jeśli ktoś dopatruje się wyłącznie kontekstów politycznych, no to taka dyskusja się toczy”.

Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, jaka jest zawartość tego zdania? Niewarto. Zwrócę się do Szydło: „sfera publiczna – polityczna, obywatelska, czy jakkolwiek nazwalibyśmy ją – to nie magiel”.

Jeszcze zwrócę się: niech pani przeczyta – najlepiej u klasyków greckich – co to jest polityka? Albo retoryka. Ta ostatnia nie jest strumieniem słów nie trzymających się sensu.

Przepiękny jest przekaz, iż „Komisja Wenecka została zbyt wcześnie zaproszona”.

Po pierwsze: dobrze, że nie zbyt późno, bo nie miałaby już być do czego zaproszona.

Po wtóre: Waszczykowski zaprosił, bo uprzedził ruch opozycji i innych ciał prawnych w Europie, gdyż widzą, jaka w Polsce odbywa się demolka. Waszczykowski zaprosił Komisję nie bez wiedzy prezesa Kaczyńskiego. Liczyli, że będą ględzić w swoim stylu, nachachmęcą, no i przede wszystkim, iż opinia nie będzie wydana tak szybko.

W Polsce są łamane zasady demokracji, wszyscy to stwierdzają, dlatego tak świat reaguje.

Najważniejsza uwaga: PiS-owi władza wypada z rąk. Nie pomoże Zbigniew Ziobro jako prokurator generalny, ani Antoni Macierewicz ze swoją Obroną Terytorialną (de facto armią kiboli i ochroniarzy).

Gołym okiem widać, jak PiS goni za własnym autokratycznym ogonem, w-koło-wojtek. Mój grecki nos Kasandry czuje upadek PiS. I dobrze: póki nie wszystko zostało zniszczone, póki straty nie są tak ogromne. PiS jest partią katastrofy, jak jej mit założycielski, smoleński.

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka