Cleofas Cleofas
738
BLOG

Petru nie podoba się Polska PiS, państwo z twarzą wykrzywioną od złości

Cleofas Cleofas Polityka Obserwuj notkę 16

Co też się marzy Ryszardowi Petru? „Państwo naszych marzeń”. Nie podoba mu się Polska PiS, którą pouczają wszyscy, Komisja Wenecka, Komisja Europejska, Parlament Europejski, dyplomaci i senatorowie USA?

No, wiecie. Przecież fajnie być czasami poniżonym od najgorszego sortu Polaków, gestapo, być prowadzącym wojnę hybrydową.

A Petru tak opisuje Polskę Kaczyńskiego (jak prezesa nazwała Danuta Wałęsa, albo Henryka Krzywonos, bo zapomniałem):

„To państwo z twarzą wykrzywioną od złości. To państwo odwetu. Jest tam dużo pogardy. PiS potrafi tylko patrzeć w przeszłość. Tworzy państwo ustawione pod siebie, dla siebie, ale nie dla ludzi. To państwo podejrzeń, strachu, pogardy, nieufności. Państwo nieudolności. Jeśli chcecie zobaczyć takie państwo, włączcie TVPiS. Tam wszystko jest na żywo. Z takich państw bije pustka, nienawiść, władze takich państw zadręczają swoich obywateli obsesjami. Niestety wtedy dominuje chaos i strach o jutro. W taką stronę idzie prezes Kaczyński”.

Przerabialiśmy IV RP w wersji soft, teraz będziemy mieli hard. Jak to mówią klasycy PiS: „Kto ma nieczyste sumienie, ten się boi”.

Petru proponuje „Nowy Ład”, w którym ma być na opak PiS-owi:

„To droga naszych marzeń, nie lęków. Polska ideałów z marzeń milionów Polaków. Państwo należące do wszystkich obywateli, którzy czują dobrze, mimo że mają różne poglądy, w którym każdy może realizować swoje cele. To państwo rządzone sprawnie. Mądrze i odpowiedzialnie. To państwo, które daje ludziom wędkę, nie rybę. W którym każdy ma takie same szanse na godne, udane i szczęśliwe życie. To państwo z przyjaznymi urzędnikami, z dużo mniejszą i sprawniejszą administracją. Państwo z prostymi i przejrzystymi podatkami, z wolnością gospodarczą i światopoglądową. To państwo samorządowe, nie centralistyczne. Państwo, w którym jeden człowiek nie może pociągać za wszystkie sznurki”.

No i gdzie tu dobra zmiana. Ma być normalnie? Panie Petru, w wyborach Polacy wybrali nienormalność. Naród chce – jak mówi genialny (bo wybitny to za mało) prof. Michał Głowiński – aby „pisowska władza imponowała najgłupszemu, najprostszemu odbiorcy”. Tacy mają być Polacy, których obrzuci sie błotem, jak w skansenie.

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Polityka