Cleofas Cleofas
535
BLOG

Bilion Morawieckiego pozostanie marzeniem

Cleofas Cleofas Polityka Obserwuj notkę 15

Narodowa Rada Rozwoju brzmi, jak brzmi. Na wyrost, na bilion. Andrzej Duda obok Mateusza Morawieckiego. Prezydent pochwalił bilion zł na inwestycje. Ten bilion w każdym rządzie niepisowskim byłby tą samą wielkością, bo to jest rozpisane na kilkadziesiąt lat.

Ten bilion wygląda jednak na coraz bardziej iluzoryczny. Nie tylko dla ekonomistów. Acz brzmi dobrze propagandowo. Można zrobić ileś konferencji prasowych, może słupki sondażowe podskoczą.

Program Morawieckiego jest w istocie podobny do „Polska 2030″ Michała Boniego, ale ten ostatni nie był tak propagandowo rozgrywany. Plany, które zostaną zrealizowane, albo nie.

Plany nie realizują jednak dobre chęci polityczne, lecz mądrość rządzących, którzy mogą osiągnąć cele tylko za pomocą uruchomienia kapitału społecznego. Kapitału cenniejszego niż ów bilion.

A jaki jest ten kapitał społeczny? Do rządów PiS był kiepski, teraz jest w stanie opłakanym, a może być jeszcze gorzej niż opłakany, bo zaprzepaszczony.

Polska pod rządami PiS zaprzepaszcza to, co do tej pory osiągnęła. A chciałbym przypomnieć, iż nigdy w Polsce nie działo się w historii lepiej gospodarczo, naprawdę zaczęliśmy się liczyć w cywilizacji zachodniej.

A teraz może być tego kres. Przesada? Ależ nie! Wypisujemy się z podstawowych standardów cywilizacyjnych, jakim jest działanie prawa. Trybunał Konstytucyjny jest demolowany, bo to nie rząd jest od ustalania zgodności prawa stanowionego z konstytucją.

Zwraca na to uwagę każdy i każde ciało ze świata cywilizacji zachodniej, Komisja Wenecka, Komisja Europejska, Parlament Europejski, Amerykanie.

Opinia Komisji Weneckiej będzie podobna do projektu opinii, który znamy z „przecieku”. Jeżeli PiS nie przyjmie tych wyroków, zacznie się zjazd. A w zasadzie wyjazd dla Polski. Najpierw jakieś sankcje, a w istocie marginalizacja Polski w strukturach unijnych. Podobnie będą postępować w stosunku do nas Amerykanie, niezależnie, kto będzie rządzić, Clinton, czy Trump, Cruz, bądź Sanders.

Co w takiej sytuacji można powiedzieć o programie Morawieckiego? A kto będzie o nim pamiętać? Powrócą przeklęte problemy geopolityczne, będziemy z utęsknieniem spoglądali na Grecję, gdyż otrzymali szansę naprawy kraju spapranego przez polityków.

PiS wypisuje nas z cywilizacji zachodniej, a marzenia Morawieckiego pozostaną tam, gdzie są: na papierze.

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka