W dniu 6. rocznicy katastrofy smoleńskiej (przypominam: 10 kwietnia) PiS organizuje wielki marsz poparcia dla rządu.
Rozumiem to jako nekro-poparcie dla rządu Beaty Szydło. PiS liczy na milion uczestników. To chyba wszystkie autobusy w kraju zostaną wykorzystane, może nawet ich zabraknąć, więc podpowiadam: tramwaje też wykorzystajcie.
Takiego poparcie to by się nie powstydził Kim Ir Sen.
Nekropoparcie! To kto będzie meldował: – Zadanie wykonane? W ramach pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej to będzie poparcie dla odrzucenia opinii Komisji Weneckiej, czy dlatego, że Beata Szydło opinię odesłała do sejmu?
Coś komuś kiełbasi się, aby szydzić z rodzin ofiar. Na razie PiS kompromituje Polskę w Unii Europejskiej i w USA. Ani jednego pozytywnego głosu stamtąd. Och, zapomniałym o przyjacielu Putina, Orbanie. Polityka PiS jest katastrofalna, lecz to nie powód, aby w rocznicę katastrofy uprawiać taką semantykę.
To tak będzie wyglądać pamięć o 96 ofiarach katastrofy?
Wróć! 96 ofiarach terroryzmu, jak ostatnio zdefiniował hekatombę pod Smoleńskiem nekro-kreator Antoni Macierewicz.
Jak napisał jeden z dziennikarzy prawicowych, który nie potrafi pisać po polsku (poważnie!), iż KOD zostanie przykryty czapkami.
Przede wszystkim jego pisanie nie jest warte czapki ulęgałek, lecz w takim dniu czapki zdejmuje się z głów w szacunku dla pamięci o ofiarach, Berecie z antenką.
To jest katastofalne myślenie o katastrofie i pisowskim rządzie katastrofalnym.
Inne tematy w dziale Polityka