Ze wstępnych wyników wyborów we Francji wynika że zwycięstwo przypadło kandydatowi socjalistów, Francua Hollandowi. Prowadził on w sondażach od początku kampanii ale różnica pomiędzy nim a Sarkozym sięgająca 2-4% nie była do nie przeskoczenia. O klęsce Sarkozego zadecydowała niewielka pula głosów jakie mógł przejąć - elektorat Mariene le Pen dostał czytelny sygnał od swojej przywódczyni by oddać w wyborach głos nie ważny. Na lewicy francuskiej z kolei dwaj pozostali kandydaci, którzy odpadli w I turze wsparli Hollande'a.
Czy oznacza to rozbicie tandemu Francja - Niemcy ? Obawiam się, że nie. Co prawda w kampani wyborczej Hollande deklarował że celem jego polityki zagranicznej będzie zwiększenie roli instytucji międzynarodowych w UE jednak inaczej niż w Polsce, we Francji lewica nie kieruje się ślepo przyklaskiwaniem unijnym oficjelom a sam Hollande swoją pierwszą wizytę złoży nie w Brukseli a w Berlinie. Brak doświadczenia oraz charyzmy nie pozwoli mu na zajmowanie w negocjacjach z Merkel tej samej pozycji jaką cieszył się Sarkozy ale całkowite odejście od polityki swojego poprzednika spotkałoby się z powszechnym oburzeniem samych Francuzów.
Pozostaje najważniejsze pytanie - Czy na zmianie prezydenta skorzysta Polska ? Warto zauważyć, że Hollande jest zwolennikiem reaktywowania trójkąta weimarskiego oraz na ciepłe słowa jakie padły w trakcie jego wizyty w Warszawie : " Polska jest wielkim krajem europejskim, szóstym pod względem liczby ludności. Biorąc pod uwagę historię i gospodarkę jest to kraj, który musi odegrać swoją rolę w Europie, a poprzez te więzi które łączą Francuzów i Polaków musimy jeszcze bardziej ze sobą współpracować"
Wydaje się, że przy takich deklaracjach inicjatywa powinna przejść w ręce rządu polskiego ale biorąc pod uwagę stan polskiej polityki zagranicznej ujętej jako " płynięcie w głównym nurcie" obawiam się, że na wygranej Holland'a nie skorzystamy nic.
- m.zemla
Ciekawy świata, optymistycznie patrzący do przodu z kręgosłupem moralnym i dumny z bycia patriotą.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka