cogito48 cogito48
274
BLOG

Opozycji marsz na Belweder

cogito48 cogito48 Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Bojową kolumnę formuje Schetyna –

Ostatnia to chyba Kaczora godzina,

Bo nami dowodzi dzielny niczym ułan,

Jak Katon wymowny, pułkownik Mazguła.

 

Z pisowskiej opresji oswobodzić masy

- Nie poskąpi Soros na taki cel kasy -

Idziemy i w marszu prężymy muskuły,

Pod czujnym wciąż okiem Adama Mazguły.

 

Jest z nami dziś Rysiu – z erudycji znany,

I z kitką Mateusz, w ukropie kąpany.

Jest też feministka, na mój wdzięk nieczuła

Odkąd ją zachwycił pułkownik Mazguła.

 

Jest też Wielki Prezydent, w całym znany świecie

I dwóch mniejszych, też znanych – każdy w swym powiecie,

Jest związkowiec – znów z butów mu sterczy bibuła,

Nad wszystkimi zaś czuwa pułkownik Mazguła.

 

Gdy grzmią Nadredaktora trąby co godzina,

że Kaczyński dla Polski gorszy od Putina,

My w marszu zdepczem groby ofiar tych, co pono

Chociaż strzelać kazali, cześć mieli i honor,

A gdy trąb hałas skruszy belwederskie mury,

Ogłosimy Mazgułę ministrem kultury.

 

cogito48
O mnie cogito48

Cogito ergo sum - dlatego nie przepadam za salonami

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości