Czy przyczyną katastrofy był splot przypadkowych okoliczności, czy zadecydowała opatrzność?
Jeżeli tak, jaki znak przekazał nam Najwyższy posługując się tak diabelską symboliką?
Czy powodem tragedii był czynnik ludzki?
Jeżeli tak, to czy mieliśmy do czynienia z błędem, czy w grę wchodziło działanie z premedytacją?
Jeżeli to drugie, to jakie znaczenie miał kraj i symboliczne miejsce katastrofy?
Kto jest politycznym beneficjentem zaistniałej sytuacji?
Na ile przejęcie pełni władzy w państwie w tych okolicznościach przez partię rządzącą będzie swoistym zamachem stanu?
Jak będzie się przejawiać zainteresowanie p.o. prezydenta zasobami archiwum komisji likwidacyjnej WSI.
Czy jego dostęp do wspomnianych archiwów będzie jakkolwiek reglamentowany i w jakikolwiek wiarygodny sposób publicznie monitorowany?
Czy ktoś poza polską opinią publiczną jest (będzie) zainteresowany dogłębnym zbadaniem i ujawnieniem przyczyn tragedii?