Komentuj, obserwuj tematy,
Załóż profil w salon24.pl
Mój profil
coryllus coryllus
1137
BLOG

Ku chwale Oranje!

coryllus coryllus Polityka Obserwuj notkę 8

 Ponieważ administracja swoim uroczym zwyczajem zwinęła wpis Oranżysty, wpis ważny, pod ktorym moglbym się sam podpisać dwoma rękami, postanowiłem zrobić coś, co się tutaj robiło dawnymi laty; podbić tę notkę wyżej, żeby żyła dłużej i cieszyła oko. Ornaje co prawda zbanował mnie, ale już mu przeszło i mogę tam komentować znowu. Czynię węc to także dlatego, żeby zdementować te podłe plotki na swój temat, które mówią, że jestem nie skorym do kompromisu gnomem, co nienawidzi ludzi. Oto tekst Oranżysty.

Satysfakcja jako składnik paszy treściwej

Żeby nie tragiczne, to może było by i śmieszne: spodziewacie się, że Niesiołowski, Osiecki i inni coś odszczekają i to stanowić ma pożywkę dla Waszej satysfakcji. Pomijając żenadę tej postawy zapytam: - A dlaczego mieliby to robić? – No, żeby zwrócić honor tym, którzy bronić się nie mogą – usłyszę. - Ależ nie ma mowy, żeby wspomniana szajka miała coś wspólnego z odbieraniem względnie zwracaniem honoru – odpowiem. To po pierwsze.


Oczekiwanie, że jutro wraz z ujawnieniem rozmów z kabiny Tupolewa drgnie choćby na milimetr wdrukowana pod czerepami narracja dowodzi skrajnej naiwności. Naiwności związanej bezpośrednio „z nami samymi”, dodam. Kopacz, w momencie, kiedy ziemia jeszcze dymiła, a która siedzi dziś w fotelu marszałka, zapewniała o przesiewaniu ziemi na metr w głąb. - I co – pytam się?! – Usłyszała od kogoś: „ty kłamliwa suko”? Nie usłyszała. Poprawność polityczna nie pozwala nam na takie odzywki, ale poprawność polityczna nie wstrzymała jej samej od wypowiadania takich kłamstw.


Spójrzmy: apele o poprawność płyną stamtąd w naszą stronę, ale oni sami nie mają zamiaru się do nich stosować. Widzieliśmy wszyscy przecież rozbijanie rdzewiejącego wciąż wraku i co? I nic! Oni mówią, że w sumie nic się nie stało i niebawem wrak jako dowód w toczącym się rosyjskim śledztwie będzie zabezpieczony dachem. Dzieciom w przedszkolu nie dałoby się takiego kitu wcisnąć, a tu proszę – w skali makro - działa!


Żywimy przeświadczenie, że jesteśmy lepsi – bo mądrzy i honorowi. Tymczasem prawda jest taka, że jesteśmy głupi zgadzając się na kontynuację rządów tej szajki, a honorowi? Radość z potencjalnego czyjegoś odszczekiwania z honorem nic wspólnego nie ma. To satysfakcja pariasów. Ani honoru zatem, ani mądrości.


Ich postawa jest zrozumiała i nie mam w sumie tym działaniom niczego do zarzucenia: spójnie i konsekwentnie trzeba wymęczyć zjadaczy wiadomości i doprowadzić ich do stanu, w którym szczytem rewolucyjnej erupcji i patriotycznego zaangażowania będzie wysunięte żądanie o to, by Lis z Niesiołowskim coś odszczekali. W pakiecie promocyjnym będzie pomnik, teraz już można. Czujecie tę groteskę?!


Gdyby nawet jutro prokuratura ujawniła cudem zachowany film z kabiny pilotów, to i tak nie zmieni to niczyjej postawy w związku z katastrofą w Smoleńsku. Niezależnie od tych rewelacji ktoś (my, albo oni) powie: „to piąta woda po kisielu, zero znaczenia dla przebiegu zdarzeń”.

Po drugie: „Rzepa” zapowiedziała sprawę już w czwartek. Wierząc, że od czwartku do poniedziałku szajka nie działa – wystawiacie sobie kolejne świadectwo mądrości. Względnie wystawiacie In blanco mundurowym prokuratorom świadectwo obcowania z czymś, co się zwykło nazywać „honorem polskiego oficera”.

Co robić?! Nie żreć modyfikowanej genetycznie karmy - to po pierwsze. A jak już się nażarło, to starać się nie gdakać! Wszak żaden orzeł nie gdacze, prawda?!

coryllus
O mnie coryllus

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka