CyprianPolak CyprianPolak
232
BLOG

Uczestnik narad -1.08.1944:"Większość parła do Powstania"

CyprianPolak CyprianPolak Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 6
 
 
To słowa nieznane do dzisiaj szerszemu audytorium. Słowa oficera, który brał udział w naradach dotyczących Powstania Warszawskiego, przede wszystkim jego wybuchu i potem brał w nim udział.
 
Oficer ten nazywał się Tadeusz Michałowski i był podpułkownikiem w XXIV pułku artylerii polowej z siedzibą w Jarosławiu. Ostatnim dowódcą na froncie w 1939 roku. Członkiem Armii Krajowej. W czasie wojny przebywał głównie w Warszawie i Przeworsku, gdzie w tej pierwszej był przy KG AK.
 
W czasie Powstania pełnił funkcję kierownika kolegium aprowizacyjnego Delegatury Rządu na Kraj.
 
Był przeciwnikiem wybuchu Powstania.
 
To był mój dziadek. Był osobą o pogladach umiarkowanych i nie zacietrzewionych w żadnych aspektach.
Dlatego tym bardziej istotna jest waga jego opinii, nie mówiąc o tym, że naocznego świadka i uczestnika. (Więcej o nim :http://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Michałowski_(żołnierz)
 
 
Nie będę tu rozwijał tematu i wypowiadał się szerzej o Powstaniu. Swoje zadanie tutaj spełniłem pisząc swego czasu opowieść ujętą w ramy beletrystyczne, która teraz jest dostępna*.
 
 
Myślę, że nie ma potrzeby dodawać swoich szerszych uwag o Powstaniu dołączając w ten sposób do grona patriotów - pozorantów i ludzi podstawionych.
Oczywiste też jest że kalumnie na Powstanie rzucali przed rokiem 89 ci sami żydosowieci, którzy chcieli (nieoficjalnie) by wybuchło a potem trwało jak najdłużej, więc rzucali je najgłębsi wrogowie Polski, ale i ogólnie człowieka (bo to część sił i zamyslów światowych przeciw człowiekowi)
Poza tym opowieść , którą napisałem jest umiarkowana, bo napisałem ją też dla tych młodych Polaków, którzy kochają Powstanie Warszawskie, ale ku zastanowieniu się, nie potępiając w czambuł.
 
Tak wytrawny oficer jak on, którego chcieli przy KG AK i okazał się na tyle niezastąpiony ( choć i po ubytkach katyńskich i wrześniowych) że musiał w czasie wojny przebywać przede wszystkim w Warszawie nie używał słów nieadekwatnych.
 
Zostawmy wszystko na boku, racje. Załóżmy, że Powstanie winno było wybuchnąć i to było jedyne, najlepsze, choc wiadomo, że tragiczne rozwiązanie, albo i nienajlepsze ,ale bez wyjścia jak z tragedii greckiej. 
Czy jednak ludzie, którzy podejmowali decyzję o jego wybuchu
nawet, żeby było najoczywistszą racja i najświętszą racją winni
przeć do Powstania!?
Czy raczej kierować się zimnym rozsądkiem.
 
Jak to w ogóle było możliwe?
Cóż tu chcieć od Okulickiego, który raczej wiadomo kim był,a raczej się stał dzięki pobytowi na Łubiance, jeśli większość parła do Powstania?
 
Czy raczej nie powinni rozważać racje, a nie chcieć tego nim jeszcze w toku narad pojawiały się wszystkie za i przeciw argumenty i kontrargumenty?
 
Uzupełnię, że nie interesują mnie opinie wrogów Polski, którzy krytykują Powstanie,ale nie dla dobra Polski tylko są jedną i tą samą stroną medalu razem z wieloma chwalcami i nie szukają dobra Polski. A ostatnio chwalcy nawołują do honoru pod kątem wciągnięcia Polski w nie swoją wojnę, a druga strona medalu ustami na przykład pewnego pana pod zmienionym imieniem i nazwiskiem potępia Powstanie w czambuł.
 
 
Krzysztof Michałowski  
 
 
 
 
 
.................................................................................................................
*O opowieści filmowej „Damy radę, panie pułkowniku“!
 
Tak się składa, że jest to jedyny scenariusz filmu o Powstaniu pisany po roku 1989, który jest dostępny. Żaden inny nie został wydany, ani w formie papierowej ani e-booka.
Zawsze wydawało mi się, że interesujące jest wobec produkcji, które pojawią sie na ekranie, zobaczenie jak mogłoby by to wyglądać w innym ujęciu, zwłaszcza ze względu na możliwość dopuszczania do produkcji projektów pod pewnym politycznym kątem, inaczej mówiąc political corectness.
 
 
Opowieść inspirowana jest w części losami mojego dziadka, ale stworzyłem nową postać i w Powstaniu dałem jej też inne zadanie.
Natomiast losy mojego przodka po wojnie, a także niektóre wcześniejsze są bardzo podobne i często takie same jak losy Tadeusza Michałowskiego.
 

Damy radę,panie pułkowniku! Scenariusz filmu o Powstaniu Warszawskim Publikatornia.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura