Czansi Ogrodnik Czansi Ogrodnik
1308
BLOG

Tusk kiwa palcem w bucie, może w tył, może w przód.

Czansi Ogrodnik Czansi Ogrodnik Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 26

Ponieważ nie było mnie jakiś czas na salon24.pl nadrabiam dziś zaległości. Wiele tematów przedwyborczych w Polsce (2023 wybory parlamentarne) i ukraińskich (wojna nie tylko lądowa Rosji z niepodległym państwem), wymaga omówienia biorąc pod uwagę aktualny stan zdarzeń. Poczynię też krótki komentarz z powodu wygrania wyborów prezydenckich we Francji przez E.Macrona.

Ujęła mnie ostatnio audycja D.Kani w Polskim Radiu 24 dotycząca bieżącej polityki w Polsce, gdzie dziennikarka ładnie ubrała w jedno określenie wszystkie działania patologiczne opozycji – jako działanie jej lotnych brygad, szczególnie w czasie różnych manifestacji, imprez państwowych, czy happeningów ulicznych. Zamiast dążyć do jedności, opozycja jak zwykle wszystkie sprawy sporne stawia na ostrzu noża, a nie na piramidzie logicznych argumentów. Z nożem dyskutować się nie da.
Zauważyłem, że w czasie wypowiedzi telewizyjnych i radiowych wielu posłów Platformy Obywatelskiej formułuje indywidualne oceny, opinie które nie są niestety zbieżne z oficjalnymi działaniami politycznymi Koalicji Obywatelskiej. Jeśli ktoś posłucha posłów tej formacji w Sejmie, na jego korytarzach to to, o czym mówią rozjeżdża się zupełnie z tym, o czym perorują w audycjach. Sypie się więc jednolity front polityczny w PO, a wielu uznaje D.Tuska za zbyt słabego na oswobodziciela Polski i uważa, że jest już politycznym emerytem. Brak dyscypliny w tym względzie razi. Oczywiście uśmiałem się w kułak, gdy przejrzałem krótkie filmiki z aktualnych przemówień Donalda Tuska w czasie różnych spotkań z potencjalnymi słuchaczami, wyborcami. Ale też nie mogę dziś napisać, że sztab marketingu politycznego Platformy nie wymyślił dla swojego frontmana postulatów wyborczych. Otóż wymyślił, a jakże. Takie na zasadzie, że Pan Tusk wyrzuca ze złością za okno budzik, a potem patrzy przez to okno jak czas leci.

Po pierwsze lider Platformy zawsze lubił zabierać ze wspólnego, czyli nie dawać nic, ale też lubił dzielić z cudzego, jak ze swojego i pokazywać figę z makiem. 20% podwyżki dla budżetówki -nie będę się powtarzał kto w 2008 roku zamroził płace w budżetówce na prawie 10 lat i przypomnę tylko, że to minister Ziobro w porozumieniu z prezesem, premierem Jarosławem Kaczyńskim podwyżki dla pracowników sądów, prokuratur przywrócił. Pracownicy kultury, sztuki, inni urzędnicy również podwyżki otrzymali. Czym więc chce dzielić Pan Tusk i jak chce zwiększyć wpływy do budżetu państwa, jeśli innych pomysłów ekonomicznych nie zgłaszał, a jego ministrowie przedkładali miliony faktur za dodatkowe apanaże i wydatki administracji rządowej rosły do niebotycznych rozmiarów, natomiast oszczędzano w tym miejscu na płacach. No, zgoda. Jeśli tutaj komukolwiek z czytelników nasuwa się wniosek, że przecież uderzenia wody sodowej z dojścia do wielkiego koryta i wywindowania się w górę na najlepsze stołki dotyczą wielu polityków, menedżerów, czy biznesmenów, nie tylko Platformersów; jednak to o doktrynie Neumanna było do tej pory najgłośniej, a oplątwa z sitwy po poprzedniej ekipie jeszcze nie puściła i dobrze trzyma w samorządach.

Nie da się ukryć, że Pan Tusk z managementem marketingu politycznego własnej partii nie wzbije się w sondażach tuż przed wyborami powyżej 26% poparcia chyba, że stanąłby na głowie i uszami jak Urban wywijał koziołki. Na stałe przykleiło się już temu przywódcy opozycji parę brzydkich łatek: brak obiektywnej orientacji w manipulacjach Rosji w Europie, poza zbitego chłopca w rozmowach z Putinem w Sopocie, wypowiedzi w kuluarach Europejskiej Partii Ludowej na temat braku demokracji w Polsce, zanikania praworządności, czy wypowiedzi jego osobiste na tym forum świadczące o braku lojalności Pana Tuska wobec Polski i Polaków. Najpierw spodziewał się, że stworzy przesilenie rządowe i nowe wybory parlamentarne, a potem jak mu się nie udało wpływał na blokowanie decyzji o przyznaniu Polsce KPO pod byle pretekstami. Jak wyraził się jeden z komentujących moje artykuły – Tusk to zgrany temat. Dziś Tusk w obliczu wojny mówi o dążeniu do jedności i zgody. Ojej, takie mówienie się jednak opłaca?
Pytam więc w tym miejscu, czy Platforma już zawsze będzie tak słaba w dobieraniu kadr, żeby albo były zależne od Niemców, albo od Rosjan, zamiast od Polaków? Czy nie lepiej jest ustawić na czele  dziennikarza i naczelnego Newsweeka Tomasza Lisa, który ostry jak brzytwa w wypowiedziach podniósłby poparcie dla Koalicji i kilkoma ciachnięciami słownego topora ustawiłby przyszłość partii? No, ale Tomasz Lis może być dla Pana Tuska zbyt trudnym partnerem do rozmów. Poza tym nadal uważam, że Tusk nie jest zdolny do oddania przywództwa ani w Platformie, ani w Koalicji, czy w Opozycji. Trzyma się tego jak stara baba garnca smalcu, gdy w jej drzwiach stoi Bieda. Dziś według sondaży, na każdym mariażu z partiami opozycyjnymi Platforma będzie tracić tak, jak w ostatnich eurowyborach.

Tusk chciałby wprowadzić państwowe obligacje (ściągnąć oszczędności Polaków z banków i ze skarpet,a procentów albo nie wypłacić, albo obligacje zbankrutować). Rozumiem, że ulubionym ostatnio oglądanym przez Pana Tuska serialem jest „Kariera Nikodema Dyzmy” z Romanem Wilhelmim w roli głównej. To jeszcze Panie Liderze śledzik, setka, tani bar i zazuzi zazuza na banjo, czy innym instrumencie. Stań Pan potem przy prostytutce wieczorem na ulicy i zagadaj do niej, że też sypiasz za pieniądze. Tylko wytłumacz jej potem, że tuż za nią w tym państwowym zakładzie stróżem Pan jesteś, na emeryturze. Żeby broń Boże nie odniosła wrażenia, że do tego spania Pan jeszcze się dodatkowo sprzedajesz lub korzystasz z mądrego asystenta jak Dyzma.
Dla wszelkiej maści ekonomistów liżących tyłki MFW czy BŚ ku przestrodze podaję linki do filmów dokumentalnych na temat kryzysu światowego w 2008 roku. Do dziś policje giełdowe i skarbowe wielu państw nie mogą się doszukać kont banksterów, którzy wtedy złupili do zera posiadaczy papierów wartościowych.
https://www.youtube.com/watch?v=ycwie4mlCFI
https://www.youtube.com/watch?v=O1nlE3crncM
https://www.youtube.com/watch?v=FQxECyftiP8
https://www.youtube.com/watch?v=lQF-8zlyCzw
https://www.youtube.com/watch?v=EzpO37_tKz0

Wsparcie kredytobiorców hipotecznych to trzeci postulat Pana Tuska. Niestety projekty ustaw dotyczących tych postulatów od 25 kwietnia 2022 roku nie ujrzały jeszcze światła dziennego. Podzielam opinię wielu obserwatorów, że w PO realizacja pomysłu się zawsze ślimaczy i wygląda tak: 6 miesięcy mówienia o pomyśle(czasem nawet rok), dwa lata pisania ustaw obejmujących pomysł, trzy lata oczekiwania na sprzyjającą projektowi większość w parlamencie i odłożenie projektu ad acta przy ponownym przejęciu władzy przez opozycję. A potem ronienie łez jaka to dobra ustawa leży i się niszczy na półkach sejmowych.
Z bardzo dużym zadowoleniem przyjąłem natychmiastową reakcję premiera Mateusza Morawieckiego i rządu PIS na postulat o braku opieki nad kredytobiorcami w obecnym czasie wojny z Ukrainą i przy pędzącej inflacji.
No cóż, obie formacje na pewno różni jedno - szybkość procedowania. Gdy KO zaczyna mówić o pomyśle Zjednoczona Prawica właśnie go realizuje dla dobra Państwa Polskiego i Polaków.
Warto w tym momencie zapytać, jak w znanym dowcipie: Jak Pan świętuje sukcesy?- Zapytany na pytanie odpowiada tak:-Piję. A pytający stwierdza: - Ale Pan ciągle pije! - Lider odpowiada – Bo jestem urodzonym zwycięzcą.
W jakiej kategorii politycznej Pan Tusk dziś zwycięża nie jestem pewien, ale poniżej załączam link z wypowiedzią na temat podniesienia wieku emerytalnego, gdy tylko udałoby się PO wygrać wybory. https://www.youtube.com/watch?v=UJriCZVcLE4
Emeryt (nie tylko polityczny) chce znowu żyłować innych emerytów dogorywających na niskich emeryturach. Nie uważa jednak, że jego miliony przepisane na żonę i emerytura w euro kłuje ich wszystkich w oczy i przesuwa wyborczy długopis na znaczek z PIS.
I żart sytuacyjny: Wchodzi dziś emeryt do kwiaciarni i mówi: Pani da taki piękny i okazały bukiet róż czerwonych. Potrzebuję dać ten bukiet Panu Tuskowi z komentarzem, żeby się odpier****ł od mojego wieku emerytalnego. Taki za dwadzieścia złotych, bo resztę emerytury mam na opłaty i leki.
Panie Donaldzie niech Pan nam nie daje fałszywych stu złotych, jak kiedyś Pan Wałęsa dawał przed wyborami sto milionów. Bo Polacy już te fałszywki dawno wydali na bajki o „Żwirku i Muchomorku”.
Mnie osobiście męczy to, że powołując się na artykuł Pana Krassowskiego w Polityce w sposób niezamierzony przyczyniłem się do tego, że potem Polityka w ramach skruchy w dwóch kolejnych numerach wydała wywiady z panem Tuskiem, takie o wszystkim i o niczym.
Przygasła gwiazda Pana Tuska, prawie już mądrością nie świeci. Dobrze, że chociaż w temacie wojny Rosji z Ukrainą Pan Tusk wypowiada się oględnie.

Co do wyborów prezydenckich we Francji mogę stwierdzić, że Marine Le Pen w porównaniu do wyborów poprzednich zmniejszyła swój dystans do E.Macrona w poparciu i oddanych głosach. Ważna uwaga – w tym czasie mogła sobie M.Le Pen odpuścić niefortunne wypowiedzi o NATO i Ukrainie. Niestety jak każdy polityk ma w szafie sporo pajęczyn. W tych wyborach było jasne, że zadłużenie rosyjskie przywódczyni francuskiej prawicy miało istotny wpływ na oba głosowania. Niemniej jednak Marine Le Pen ma znowu szansę w kolejnych wyborach prezydenckich, czy jej nie zaprzepaści?

Nie da się ukryć, że Putin powoli odcina Ukrainę od Morza Czarnego, powoduje wewnętrzne i zewnętrzne migracje uchodźcze Ukraińców, niszczy infrastrukturę miejską i przemysłową, wciska do tzw. ruchów wyzwoleńczych swoich kacyków, by odrywać poszczególne powiaty od Ukrainy. Mnie martwi to, że tak jak poprzednio Putin w Syrii dogadał się z Baszarem Al-Asadem tak mógł przed wojną z Ukrainą dogadać się z Iranem i Irakiem na temat przejęcia przez te kraje dostaw ropy i gazu do Europy w miejsce Rosji po to, by USA pod natłokiem zdarzeń zniosła wszystkie embarga gospodarcze nałożone na te kraje. W Azjatyckiej Piątce, tym azjatyckim NATO Rosja i Chiny próbują wokół siebie skupić państwa, które posiadają atomówki i są zdolne do przenoszenia ładunków militarnych (atomowych) przy ewentualnej globalnej wojnie. Plan podjęcia na nowo produkcji takich bomb w Azji Mniejszej może się wpisywać w plan Putina utworzenia „Wszechrusi” od krańców Azji do krańców Europy. Putin lubi grać religią w biznesie i w polityce zagranicznej.
Podobno w kryzysie energetycznym dotyczącym gazu i ropy najlepiej radzą sobie dziś Włosi. Na ulicach Rzymu zaobserwowano ostatnio wiele objuczonych wielbłądów parkujących przy stacjach benzynowych. Beduini z Albanii w ten sposób zasilają Włochy w paliwa, przewożą je w butlach na garbach tych jucznych zwierząt. (żart) Jeszcze parę transportów wielbłądzich z Albanii i we Włoszech ceny paliw mocno spadną.

A teraz, zupełnie na poważnie,okazuje się, że prezydent USA J.Biden jest niezłym strategiem i wspina się na przywódcze wyżyny godne zachowania prezydenta W.Żełeńskiego w obronie Ukrainy. Miliardy, kolejne pieniądze i sprzęt, dla ratowania równowagi w Europie i samej Ukrainy, wyszły w postaci ustawy niedawno spod jego pióra i zostały zaakceptowane przez Kongres. Może J.Biden specjalnie w rozmowach z Putinem kiedyś nie pokazywał mu co chce osiągnąć. Wypuszczał słowną mgłę i gubił w niej, jak i dziś gubi Putina. Kolejne sankcje nałożone na Rosję wykończą rosyjskie ministerstwo finansów, w niewyjaśnionych okolicznościach natomiast giną kolejni rosyjscy oligarchowie, których majątek zaczyna zjadać rosyjski państwowy budżet. Odcięcie Rosji od świata powinno ostatecznie zakończyć się na weryfikacji bitcoinów i sztucznie dowartościowanego przez Rosję rubla. Chiny skorzystają na tym zamknięciu Rosji, skorzystają też Korea i inne azjatyckie państwa. Przy tym wszystkim musimy jednak pamiętać, że każde źle strategicznie ułożone działanie wobec Rosji może spowodować atomowy konflikt. Trzeba teraz skrzętnie wypatrywać czasu kiedy Putin ponownie uda się do bunkrów na Uralu.

Martwi mnie najbardziej zintensyfikowanie rosyjskiej wojny hakerskiej wobec Ukrainy i jej doskonałego wysieciowienia internetowego na całym obszarze kraju. Warto sprawdzić z jakich serwerów te ataki wychodzą, czy jakieś z nich są w Chinach, Tajlandii lub Indiach, a potem je strategicznie zablokować. Wojnę Ukraina może nadal wygrać, gdy będzie miała przewagę łącznościową i internetową nad wojskami rosyjskimi, a nadto gdy na pewno będzie miała nad Rosją przewagę sprzętową i amunicyjną. Martwi mnie też pojawienie się na audiencji u Putina przedstawicieli niektórych państw afrykańskich. W jakim celu go odwiedzili, dlaczego nie było na ten temat doniesień, czy byli z Somalii i Senegalu, czy byli to tylko najemnicy, a nie dyplomaci? Warto to sprawdzić. Być może Putin zacznie się bawić po ludobójstwie w terroryzm na większą skalę, w obszarze dotąd nie przewidzianym przez służby wywiadowcze wielu krajów. Czyje też rynki będzie uzupełniało zboże? Co te rynki będą oferować w zamian tak, jak np. Wenezuela – może swobodny przepływ na ich wizach do USA i innych państw amerykańskich – rosyjskich szpiegów różnych narodowości?
Może. Tak, jak Pan Tusk historycznie mógł być aktorem, zanim był politykiem. Skądś się przecież muszą brać te sprzeczności w programie politycznym na przełomie ostatnich 20 lat. Może Pan Tusk przyjął na siebie zbyt wiele ról i pomieszały mu się tych ról scenariusze? Kto bije brawa na tych występach, a kto płaci gażę?
Ot prezentuję tu zwykłe, acz logiczne, zdystansowanie wobec licznych sprzeczności wypowiedzi lidera Platformy ponieważ nawet Amerykanie uznają Rafała Trzaskowskiego za bardziej godnego zaufania niż Donald Tusk i to jemu ślą zaproszenia do wizyt. Myślę, że będą popierać jego kandydaturę na kolejnego prezydenta RP za kilka lat.
Panie Donaldzie Tusk, "Na kłopoty - Bednarski". :D


Czytam, oglądam, wnioskuję. Lubię fakty, kieruję się zasadą słuszności. Being There.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka