Zaczęło się 12.12.

Począwszy od jesieni 2015 roku wydarzenia polityczne nabrały znaczącego tempa. Wcześniej wędrował po Polsce autobus wożący ekipę jeszcze nieznanego praktycznie nikomu kandydata na prezydenta. W maju okazało się, że było to bardzo rozważne działanie. Potem były protesty z odznaczaniem kilka miesiecy naprzód, były przemówienia z okazji uroczystości państwowych bez dopuszczenia prezydenta-elekta do głosu i były kolejne wojaże kandydatek na urząd premiera RP. Co ciekawe, jedna z nich była znana z tego, że kierowała kampanią A. Dudy, drugą łączono ze soleńskimi kłamstewkami oraz biurkiem wożonym pociągami po Polsce.

Gdy przyszedł czas głosowania, wtedy trzeba było wziąć głęboki oddech, bo scena polityczna zmieniała sie jak w kalejdoskopie. Najpierw była reprezentacja Polski i dymisja rządu, dwie uroczystości w jednym dniu, potem było przyjęcie obowiązków premiera do czasu zaprzysiężenia nowego rządu, były uroczystości w dniu 11 listopada 2015 i było zaprzysiężenie nowej Prezes Rady Ministrów w dniu 12 listopada. W kilka dni zaprzysiężóno nowych ministrów i w najbliższy poniedziałek przejęła ministerialne gabinety ekipa nowego rządu. To było tak szybkie i precyzujne zamierzenie, że nawet telewizje nie zdążyły przeprowadzć wywiadów z ustępującymi ministrami... Aby pozostało tak, jak było, trzeba było zwołania Komitetu obrony Demokracji. Jego pierwszy marsz odbył się już 12 grudnia 2015, zaledwie w miesiąc od zaprzysiężenia rządu złożonego przez osoby związane ze Zjednoczoną Prawicą - czyli wspólnego frontu partii Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska i Polska Razem. W odbiorze społecznym atutem tego wspólnego fronu jest absolutna jedność z Prawem i Sprawiedliwością, w szerokim rozumieniu - ideału państwa prawa i sprawiedliwości jednakowej dla wszystkich.

Tak jednolity front nie może ostać się w oczach tych, dla któych Polska jest Ziemią Obiecaną, wielkim Eldorado tworzenia ogromnych, ponadnarodowych konsorcjów i przejmowania za grosze cudzego dorobku...

Powstała opozycj aujawniajaca się przede wszystkim protestem. Nazywają się konstruktywną opozycją i konstruktywnie podszywają się pod hasła demokracji - tej rzekomej, której naturalnie trzeba bronić...

Obiecującym wydarzeniem dla wyrażenia oficjalnej opozycji był przemarsz kilkudziesięciu tysięcy obrońców byłej już zmory demokracji - tak zwany Marsz KOD...

Film z wykorzystaniem latającej kamery pokazuje, jak wielka jest siła polskiej opozycji spod znaku PO w różnych jej odmianach...

https://youtu.be/3-6BrSlprN8

Marsze w obronie demokracji według liberałów z założenia będą odbywały się aż do przejęcia władzy. Są zwływane w kolejne soboty i odbywają się nie tylko w Warszawie. Odbywać się będą w różnych miastach Polski oraz będą organizowane w różnych miastach europejskich.

Po 12 grudnia 2015 przyszedł czas na kolejne - już 19 grudnia 2015:

https://youtu.be/2T8qieNpqVI

Myślę, że warto przypomnieć sobie o tym święcie wolności przypominającym cenzurę oraz środowiska, które walczyły o niepodległość państwa, teraz walczą oni o demokrację a właściwie - żeby jej nie utracić...

Kolejne tygodnie to żmudna praca przygotowawcza, to zapewnienie nagłosnienia, zapewnienie atrakcyjności przemarszu....

https://youtu.be/7lmkLYLfUVI

Materiałów na ten temat jest sporo, po zakończeniu każdego z filmików otwiera się pełna oferta kolejnych nagrań. Właściwie trudno jest wybrać. Dlatego przy wyborze kieuję się tyn, kto jest autorem danego materiału. Dlatego na zakończenie chciałbym zaproponować program Maxa Kolonko, bo zaczyna on liczyć sie na polskiej scenie mediów politycznych, mediów zaangażowanych politycznie, mediów o charakterze dziennikarstwa politycznego...