Zastanówmy się nad problemem szarej strefy w Polsce. Z rozmowy z 21 października 2015 wynika, że 80% Polaków w Polsce uzyskuje wynagrodzenie poniżej 3500 zł miesięcznie [1].
W dalszej części rozmowy mówi się o strukturze wydatków. Wynika z niej, że ludzie wydają dużo więcej, aniżeli wynika to z rozkładu średniego dochodów z pracy. W moim przekonaniu stwierdzenie, że 80% pracowników uzyskuje wynagrodzenie nie przekraczajace 3500 zł jest wielkim niedopowiedzeniem. Wiele osób zarabia miesięcznie w pełnym etacie zaledwie 2000 zł i postawmy sprawę jasno - chodzi o wynagrodzenie realzne, któe otrzymuje pracownik do swobodnej dyspozycji.
Zestawienia statystyczne bazują często na wynagrodzeniu przed potrąceniami dokonywanymi przez pracodawcę. Są to wynagrodzenia powiększone o sporą kwotę składki na ZUS, składki na różne ubezpieczenia zwiazane z pracą, a także zajęcia komornicze - bo taka jest prawda. Dzisiaj komornik przysyła zajęcie do pracodawcy i pracownik nie ma możliwosci dochodzenia czegokolwiek. Pracodawca potrąca część wynagrodzenia nie patrząc, że rodzina nie otrzymuje środków na życie.
Ważnym problemem jest tutaj wynagrodznie z tytułu wykonywanej pracy - określone układem zbiorowym pracy, często oparte na minimum określonym ustawą w sytuacji, gdy to wynagrodzenie MUSI wystarczyć na pokrycie czynszu za mieszkanie, opłatę za zużyte media (woda, gaz, ścieki, energia elektryczna, telefon, internet).
Często dochodzi do sytuacji, że rodzina z uwagi na sposób spędzania czasu rodziców i dzieci musi posiadać telefon komrkowy dla każdego. Dzięki temu komunikacja wszystkich ze soba jest możliwa mimo, że każde z dzieci jest w innej szkole, rodzice często przebywają daleko od miejsca zamieszkania.
W tej sytuacji dochodzi problem zapewnienia komunikacji - każdy z członków rodziny korzysta z komunikacji miejskiej lub z samochodu. Często samochód ułatwia przemieszczenie sie rodziny w czasie i często - w mojej ocenie - jest to obniżenie kosztu naprawdę istotne.
Pracodawcy na wszelkie sposoby starają się obniżać wynagrodzenie pracowników. Często odwołanie sie od takich jednostronnych decyzji i dochodzenie swych praw pracowniczych jest nierealne i albo pracownik milczy, albo naraża się na brak wszelkiego wynagrodzenia. Przecież to polityka państwa po roku 1990 doprowadziła do likwidacji znaczącej części przedsiebiorstw o charkterze strategicznym.
Tu az prosi się powołać przykład A. Hitlera, któy nakazał budować drogi tylko dlatego, aby społecześńtwo po okresie ogromnego kryzysu gospodarczego otrzymało wynagrodzenie. Wynagrodzenie to każda rodzina przeznaczyła na poprawienie swojego bytu materialnego - powstała wielka siła inwestycyjna, rozwinął się przemysł... Wprawdzie przemysł zbrojeniowy - ale dzięki temu uniknięto zjawiska inflacji. Społeczeńśtwo zarabiało pieniądze, ale zamówienia na sprzęt pozostający pod kontrolą państwa nie powodował nadwyżki produktów na rynku...
Rozważając gospodarkę Polski po 25 października 2015 trzeba powiedzieć wprost - mimo, że już minęło pół roku od zmiany większości parlamentarnej, to nadal pozostajemy w relacjach gospodarczych kodyfikowanych przez koalicję PO-PSL. To jest bardzo ważki argument, bo trudno jest dziziaj zarządzać przemysłem - którego nie ma. Dzisiaj trzeba znajdować środki na odbudowę powiązań gospodarczych, często jest to również budowa od zera hal produkcyjnych. Zlikwidowano wiele ośrodków naukowo-badawczych, które prowadziły badania nad nowyki konstrukcjami. Kilka lat wyrwanych z ciagłości gospodarczej to potworne zaległości w tradycji.
Był w Polsce przemysł lotniczy, przemysł elektroniczny, były centra programistyczne... Były huty produkujące stal, były cementownie - dzisiaj to są firmy zagraniczne, któe realizują własną politykę. Na wybudowanie nowego obiektu dzisiaj nie posiadamy poslkiego sprzętu budowlanego a części zamienne trzeba importować zza granicy po cenach stawiających pod znakiem zapytania sens urzymywania gotowości maszyny używanej, bo zakup nowej maszyny nie jest tutaj wiele droższy. Dopiero koszt eksploatacji budzi grozę...
Jak zatem wyjść z tej szarej strefy, którą zafundowały nam rządy po roku 1990 ?
http://www.radiomaryja.pl/informacje/m-morawiecki-chcemy-wyciagnac-przedsiebiorcow-z-szarej-strefy/
[1] https://youtu.be/D-qo-2kx8IM
Prawidłowe funkcjonowanie przedsiębiorstwa jest pochodną właściwych relacji społeczno-gospodarczych w państwie
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
