Zwróćcie Państwo uwagę na linię zależności.
Ona jest dwukierunkowa i patrząc na grafikę widzimy jak te linie, niczym promienie słoneczne rozchodzą się na wszystkie kierunki. Dodam, że nawet najmniejsza kropka ma swoje otoczenie.
Proponuję ćwiczenie na wyobraźnię:
Zamiast prezesa, wstawić tam kasę ze środkami publicznymi i od razu pięknie widać, o co tak naprawdę w tej kampanii chodzi.
Oczywiście grafika, poza gwiazdami czyli niezrzeszonymi, nie rozróżnia na tych "dobrych" i tych "złych"
to do Państwa należy wybór, dobry/zły, kto w polskim parlamencie zasiądzie jesienią?
cdn.
Komentarze