DelikatneChusteczki DelikatneChusteczki
591
BLOG

Adolf Eichmann

DelikatneChusteczki DelikatneChusteczki Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 Deklaracja imiennika Hitlera, nazistowskiego funkcjonariusza, ludobójcy i zbrodniarza wojennego:

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie mogę umyć rąk, jak Piłat, ponieważ fakt, że byłem tylko posłusznym narzędziem, jest obecnie bez znaczenia... natomiast nie ma krwi na moich rękach, ale jestem z pewnością podejrzany o współudział w morderstwach... niemniej (jest to możliwe), jestem osobiście gotowy, zadośćuczynić tym okropnym zbrodniom i wiem, że mogę zostać skazany na karę śmierci. Nie pytam o łaskę, bo mi ona nie przysługuje. Tak naprawdę, moja śmierć mogłaby być wielkim aktem rekompensaty i byłbym gotów nawet powiesić się publicznie, by stać się przestrogą dla wszystkich antysemitów na świecie.
 
Urodził się w średnio zamożnej, szanowanej rodzinie. Dzieciństwo miał dostatnie, matka zmarła w wieku 32 lat. Nie był pilnym uczniem, jednak później dowódcy wypowiadali się o nim: "Charakter: rzetelny w pracy, bardzo sumienny, dobry towarzysz; "Siła woli: silna i skrystalizowana"; "Przymioty nazistowskie: zdeklarowany narodowy socjalista"; "Zachowanie: na służbie – wzorowy, życie osobiste – przykładne"; "Czy jest godny awansu: tak".
 
"Został uznany winnym:
-zbrodni przeciwko ludności żydowskiej,
-zbrodni wojennych,
z-brodni przeciwko ludzkości,
-przynależności do zbrodniczych organizacji.
Takiego wyroku oskarżony nie oczekiwał. Część zarzutów została oddalona. Były to m.in.:bezpośrednia współpraca z Einsatzgruppen, zaangażowanie w zbrodnie w Chełmnie, morderstwo żydowskiego chłopca w willi Eichmanna, w Budapeszcie, osobisty wkład w realizację Operacji Reinhard, kontrola aborcji i sterylizacji ludności żydowskiej, wydawanie poleceń, jak traktować więźniów obozów koncentracyjnych, wpływ na dalszy los dzieci z Lidic.
Była to tylko kropla, w zestawieniu ze zbrodniami, które popełnił. Sąd uznał, że popełnił główny czyn o który był oskarżony – zbrodnię ludobójstwa. Ława sędziowska uznała go definitywnie winnym, fanatycznym antysemitą, głęboko zaangażowanym w morderczy proces Ostatecznego Rozwiązania, wrogiem narodu żydowskiego, bez skruchy i miłosierdzia, zimno–kalkulującym i gorliwym we wszystkich sferach jego działalności, SS-mannem. Nadzieje, które Eichmann pokładał w niemieckiej obsadzie sędziowskiej, spełzły na niczym. Poczuł się głęboko rozczarowany.
Hausner zażądał najwyższego wymiaru kary. Nie było żadnych okoliczności łagodzących. Uznano oskarżonego za wroga gatunku ludzkiego. Servatius nie zapomniał dodać, że Eichmann był ofiarą epoki – reprezentantem III Rzeszy, któremu przypisano winny innych. Oskarżony wygłosił swe ostatnie słowo, przesycone rozczarowaniem. Powtórzył, że był ofiarą motta (Mój honor pokładam w mej lojalności) organizacji, do której należał. Nie był fanatykiem. Zawsze próbował żyć etycznie. Poprosił Żydów, by zapomnieli mu jego uczynki przeciwko nim. Stwierdził, że było mu wstyd.
 
Skazano go na karę śmierci. 
 
W rozmowach przed śmiercią mówił: "Nie zgrzeszyłem. Jestem niewinny przed obliczem Pańskim. Nie zrobiłem tego (co mu zarzucano). Nie zrobiłem niczego złego. Nie żałuję["
 
Dalsza część historii dla zainteresowanych: http://pl.wikipedia.org/wiki/Adolf_Eichmann (jeśli ktoś kiedykolwiek zarzuci Wikipedii nierzetelność, pokażę mu to hasło)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura