DemoklesPlus DemoklesPlus
174
BLOG

Wyborcze potknięcie o własne nogi.

DemoklesPlus DemoklesPlus Polityka Obserwuj notkę 2

Do końca dnia 16 kwietnia PKW przyjmuje zgłoszenia kandydatów na urzędników wyborczych. Jest to już kolejne przedłużenie terminu. Niby nic znaczącego, a jednak.

Jarosław Kaczyński na spotkaniach wyborczych (które nie są wyborcze?) proroczo oznajmia, że może się potknąć o własne nogi. On i jego partia. On i wszyscy, którzy go popierają w dobrej zmianie na +. To, że potknięcia, błędy etapu się zdarzają jest prawdą uniwersalną i braknie świętych, którzy błędów nie robią i nie potykają się o własne nogi. Jak panu Prezesowi nie wierzyć? Trzeba wierzyć, bo wodza nie tylko się słucha, ale wierzy się mu bezgranicznie. Nawet nie trzeba sprawdzać. Sztuką jest natomiast umiejętność błędów unikania. Sztuką, gdyż błędy wytykają przeważnie inni, bardziej doświadczeni na swoim życiowym/zawodowym odcinku, którzy zawsze mogliby podpowiedzieć o szkodzie pokornemu delikwentowi. Lecz pokory u rządzących brak i pytać się nie zamierzają nikogo, co udowadniają na każdym ustawodawczym kroku. Uchwalają prawo, wielokrotnie je poprawiając i podstawiając sobie jednocześnie przysłowiową "nogę". Pan poseł Jarosław to ujrzał. Zresztą najpierw ujrzał coś innego mamrocząc o słynnym zespole VOX... Ujrzał i przemówił, co mnie zaciekawiło.

Co miał na myśli???

Zapewne już wie i bawi się w proroka - tak go jeszcze dziennikarze dobrej zmiany nie nazwali, co niebawem nastąpi. Wprawdzie trenuję nabieranie dystansu do naszej polityki i odpuszczanie sobie "bieżącej sraczki", której nabawiam się zbyt często, gdy ujrzę kolegę blogera, byłego już v-przewodniczącego parlamentu powszechnie znienawidzonego, ale słów Prezesa nie mogłem sobie darować. PIS odpalił konwencją kampanię samorządową. Tak brzmi oficjalna wersja. Ciekaw jestem, czy mają w pamięci słowa byłego już ministra Macierewicza o przełożeniu wyborów na wiosnę, aby sobie te wszystkie zmiany w prawie przemyśleć i poukładać? Pewnie nie. Choć patrząc na to, co mówiono na komisji samorządu terytorialnego 21 marca tego roku o wyborach samorządowych, poważnie zastanowiłbym się nad mądrością pana Macierewicza. Pewnie pan Prezes to czyni...

Podstawionych przez PIS PIS'owi nóg jest kilka. Najważniejszą jest ich pomysł powołania urzędników wyborczych. Co zostało właśnie w przeważającej mierze przez ludzi, którzy przeprowadzali wybory w poprzednich latach - OLANE. Mądre głowy w PISie tak napisali prawo wyborcze, że z dużą dozą prawdopodobieństwa nie będzie można wyborów przeprowadzić! Czy to jest działanie zamierzone? Pewnie nie. Sędzia, kolega Prezesa, mówił Prezesowi, prosił i uprzedzał. I nic! Co można wybaczyć. Te "nic", można wybaczyć. Były już kolega, sędzia poszedł dawać wywiady do stacji powszechnie znienawidzonej, czym dał świadectwa zdrady i celowego "podłożenia nogi" dobrej zmianie w prawie wyborczym. Taki to dziad już jest.

Urzędnik wyborczy, godna fucha - nie została przez naród zaakceptowana. Patrzcie Państwo, jacy my jesteśmy wybredni. Tyle lat wybory były sprawnie organizowane, teraz ich może nie być, gdyż naród nie chce brać w nich udziału. Czyż nie ironia? Co do szczegółów, dlaczego naród powiedział nie - odsyłam do ustawy. Powiem tylko, iż według oficjalnych danych na 5200 miejsc zgłosiło się 1200 osób.

Na drugą nóżkę problematycznym staje się zagadnienie wyposażenia lokali wyborczych w sprzęt do rejestracji przebiegu wyborów i transmisja danych. Pomijam brak na rynku 28 tysięcy kamer, bo sprawna fabryka wyprodukuje nam jest swoimi chińskimi pracownikami. Skupiam się na zagadnieniu zapewnienia bezpieczeństwa transmisji danych oraz uwagach generalnego inspektora danych osobowych i RODO (też przepisy tworzone przez rząd PIS) - tego problemu nie udźwignie nawet stu grubasów, choćby jadło po sto kiełbasów.

Jak to mawiają "dopóki piłka w grze" bawimy się do wyborów.... o ile będą.

Coś tu kiedyś pisałem... jako Demokles...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka