Daniel Kaszubowski Daniel Kaszubowski
487
BLOG

PPP g*wno wie!

Daniel Kaszubowski Daniel Kaszubowski Polityka Obserwuj notkę 6

 

Oderwanie od realiów w jakich funkcjonuje społeczeństwo, to domena gównie osób związanych z wielką polityką – głównie posłów i senatorów. Często także takie odrealnienie zdarza się radnym sejmików wojewódzkich i, niejednokrotnie, radnym miejskim. Cóż się dziwić. Natłok obowiązków. Ważne sprawy – jest gdzie się pogubić. Szczególnie, gdy działa się w strukturze partyjnej. Tam to już w ogóle. I dowodów na to nie trzeba szukać daleko. W końcu kto z nas nie ma w pamięci wizyty Pana Kaczyńskiego w osiedlowym sklepie?

Jednak czy takie odrealnienie może nastąpić także w szeregach tzw. „planktonu politycznego”, który to w teorii przynajmniej, najbardziej powinien tkwić w sprawach społecznych? Ano może. Najlepszym na to dowodem są lata starań JKM o kolejne mandaty w wyborach. Jednak ostatnio dobry przykład poszedł z zupełnie innej strony.

Otóż całkiem niedawno, bo 4 kwietnia, w dwóch miejscowościach w województwie Kujawsko-Pomorskim, działacze Polskie Partii Pracy – Sierpień '80 wykazali się niezwykłą znajomością zagadnień sytuacji pracowników w firmach ich zatrudniających i ruszyli pod dwa dyskonty Biedronki protestować – przeciw wyzyskowi, „normom kasowania towaru” i słabym płacom. Niby cel słuszny – w końcu tyle słyszymy o nadużyciach i ciężkich warunkach pracy w marketach różnego rodzaju. I nie byłoby problemu, gdyby nie kilka dość istotnych faktów.

Po pierwsze, działacze PPP nie zaznajomili się z obecną sytuacją pracowników sieci podległej Jeronimo Martins Dystrybucja i bazowali na opiniach sprzed... 9 lat! W tym czasie, wbrew informacjom posiadanych przez byłych pracowników (pracujących tam właśnie w okolicach roku 2002), trochę się w tej sieci zmieniło – o zgrozo, na dobre!

Nie dość, że zwiększyły się płace, to także załatwiono sprawę BHP i nadużyć. Zakupiono także specjalny sprzęt dla pracowników, który ułatwia im operowanie z towarem. Bardzo pilnie, wiem z doświadczenia, przestrzega się także Kodeksu Pracy. Wprowadziło się także wiele innych udogodnień dla pracowników – infolinię wewnętrzną, pakiety socjalne itd. No ale niestety o tym działacze PPP nie wiedzą. Bo i skąd, skoro mając opinie z dawnych czasów, uznali, ze im to wystarczy.

Niestety, w taki sposób dużo działacze tej „skrajnie lewicowej” partii nie zdziałają. Prócz samego awanturnictwa i robienia szumu, trzeba także pewnego zasobu wiedzy, o który tym razem nie zadbano.

Daniel Kaszubowski - bydgoszczanin, lewak Nie cenzuruje i nie zgłaszam nadużyć administracji. Uwagi na temat moich poglądów nie dotykają mnie. Tak samo jak gdybania o mój status majątkowy, wiek i orientację seksualną.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka