Tekst ten jest odpowiedzią na notkę Pana Terlikowskiego, w którym (jak i politycy PiS) dokonał On zawłaszczenia katastrofy Smoleńskiej.
10 kwietnia nie był dniem pozbawionym emocji. To wiemy na pewno. W końcu była to pierwsza rocznica katastrofy, w której zginęło 96 reprezentantów Polski – różnych frakcji i poglądów. Zginęli wszyscy, podczas jednego feralnego lotu. Bez względu na relacje między sobą, poglądy, cokolwiek. Zginęli tragicznie.
Jednak w rok później widzimy, że zginęła tylko jedna, no dwie osoby. Prezydent Kaczyński wraz z małżonką. Takie wrażenie można odnieść, słuchając słów prominentnych działaczy PiS. Takie wrażenie można odnieść czytając wpis Pana Terlikowskiego.
„nie zmienią faktu, że jak na razie jedyną ofiarą mordu politycznego jest polityk PiS, a nie PO”
Taki oto fragment pojawia się w końcowej części wypowiedzi Pana Terliowskiego, w której broni On ludzi zgromadzonych na Krakowskim Przedmieściu. Co do obrony – każdy ma do niej prawo. Każda strona tego konfliktu dopuściła się nadużyć i chamskich zagrywek. Te wyzwiska, z obu stron i obraźliwe symbole (porównywanie do hitlerowców i bolszewików) były niepotrzebne. Tak samo jak sprzątanie zniczy na dzień po.
Jednak, co mnie rusza najbardziej, to najgorsze w tym wszystkim jest chamskie i bezczelne zawłaszczenie katastrofy, przez działaczy związanych z Kaczyńskim. Mówienie, jak Pan Terlikowski, że „mordu” dokonano tylko na PiS. Że to PiS najbardziej ucierpiał i to PiS jedynie pamięta. Ja tylko przypomnę, z listy ofiar:
Delegacja poselska:
Leszek Deptuła - PSL
Grzegorz Dolniak - PO
Grażyna Gęsicka - PiS
Przemysław Gosiewski - PiS
Izabela Jaruga-Nowacka - Unia Pracy
Sebastian Karpiniuk - PO
Aleksandra Natalli-Świat - PiS
Arkadiusz Rybicki - PO
Jolanta Szymanek-Deresz - SLD
Zbigniew Wassermann - PiS
Wiesław Woda - PSL
Edward Wojtas – PSL
Senatorzy:
Janina Fetlińska - PiS
Stanisław Zając - Zch-N
Do tego dodać trzeba osoby niezrzeszone w żadnej partii, wojskowych, BOR. To jasno pokazuje, że katastrofa ta, to nie tylko kadry PiS. To nie tylko Prezydent Kaczyński wraz z żoną. To także, a może i przede wszystkim?, 94 inne osoby. Osoby, które niekoniecznie jechały tam z pobudek politycznych. Osób, które jechały tam żeby działaczy politycznych chronić. Żeby ich przetransportować. Te wszystkie 96 ofiar, to 96 rożnych i tak samo ważnych tragedii – o czym działacze skupieni wokół PiS, Gazety Polskiej, Solidarnych2010 i innych, zapominają.
Bo to, jak mówi Pan Terlikowski, mord polityczny na PiS. I nic więcej. Jakby w tym samolocie nikogo innego nie było. Jakby to wokół PiS świat się jedynie kręcił. Tylko jak wytłumaczy On, że na 14 osób delegaci Polskiego Parlamentu, 8 to delegaci innych partii? Że na 96 ofiar katastrofy, 87 osób, to osoby bez przynależności partyjnej do Prawa i Sprawiedliwości?
Tego raczej nie wytłumaczą, bo to jest nie ważne. Zginął Prezydent – najwyższa osoba w Państwie. Był On związany z PiS i tylko to się liczy. To, ze mimo śmierci pozostałych osób, zginął Prezydent – reszta jest nieważna. Ważny był i jest tylko Lech Kaczyński – a teraz raczej jego brat, który zyskuje „monopol na katastrofę”.
I Panie Terlikowski, oraz inne osoby podobnych poglądów, może właśnie dlatego inni tak się zachowują w Wasza stronę?
Daniel Kaszubowski - bydgoszczanin, lewak
Nie cenzuruje i nie zgłaszam nadużyć administracji. Uwagi na temat moich poglądów nie dotykają mnie. Tak samo jak gdybania o mój status majątkowy, wiek i orientację seksualną.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka