Daniel Kaszubowski Daniel Kaszubowski
660
BLOG

Polska idzie ku zniewoleniu

Daniel Kaszubowski Daniel Kaszubowski Polityka Obserwuj notkę 5

 

Niskie wynagrodzenie, praca w szkodliwych warunkach i niejednokrotnie ponad siły. Do tego silna dawka stresu i obaw o przyszłość – to właśnie w takich warunkach przychodzi żyć większości obywateli kraju nad Wisłą. Jak podają dane, w specjalistycznych poradniach jest coraz więcej ludzi w stosunkowo młodym wieku, którzy problemy z sercem czy zdrowiem psychicznym.

 

Zjawisku temu towarzyszy powszechne ubożenie społeczeństwa – już teraz zapowiada się w wielu miejscach w Polsce podwyżki opłat – za wodę, za korzystanie z komunikacji publicznej itd. Do tego dochodzi ogólny wzrost cen towarów konsumpcyjnych i, co najsmutniejsze w tym wszystkim, brak zmian w wysokości płac pracowników. Owszem, nie zarabiamy mniej. Nasze zarobki są jednak coraz mniej warte. Bo nie dość, że pochłania je inflacja, to w związku ze wzrostem kosztów życia, starczają one na coraz mniej. Co w konsekwencji prowadzi i będzie prowadzić do recesji na rynku – w końcu każdy, kto zna mechanizmy popytu i podaży wie coś o elastyczności dochodowej.

 

Nie przeszkadza to jednak przedstawicielom pracodawców mówić o ciągle zbyt wysokich kosztach utrzymania pracownika i o obniżaniu podatków dla pracodawców. Ekonomiści widzą jedynie problem ze wzrostem PKB – który jest dla nich wyrocznią. Błędną wyrocznią. I aby się o tym przekonać, wystarczy spojrzeć na wartość tego wskaźnika dla Chin, a potem na to w jakich warunkach żyją obywatele tego państwa.

 

Podejścia do problemu nie zmieniają także doniesienia o kolejnych likwidacjach dobrze płatnych i stabilnych miejsc pracy. Mało kiedy do opinii publicznej przebijają się dane wedle których jesteśmy niewiele droższą siłą roboczą od obywateli Chińskiej Republiki Ludowej. Nie brak za to informacji o tematach związanych ze sprawami -z punktu widzenia poziomu i jakości życia społecznego, nic nie wartymi.

 

Coraz większym problemem staje się także nie tylko rosnące zadłużenie Polek i Polaków, ale także problemy z uregulowaniem tych długów. Nasi rodacy coraz częściej padają ofiarami naciągaczy i oszustów, którzy pod przykrywką tanich pożyczek i ratowania z problemów finansowych, przejmują cały dobytek osób, które popadły w tarapaty.

 

Niestety, ani gabinet Donalda Tuska, ani inne opcji w parlamencie, nie ma żadnego pomysłu co z tym zrobić. Politykom o wiele łatwiej jest się zająć problemami polskich przedsiębiorców, aniżeli zrobić coś z problemami trapiącymi społeczeństwo. Pokazuje to, w pewnym sensie, priorytety i hierarchie wyznawaną przez rządzących Polską. Pokazuje to także kierunek, w jakim podąża nasz kraj – totalne zniewolenie jednych – szarych i ubogich ludzi, pod batem ludzi majętnych.

Daniel Kaszubowski - bydgoszczanin, lewak Nie cenzuruje i nie zgłaszam nadużyć administracji. Uwagi na temat moich poglądów nie dotykają mnie. Tak samo jak gdybania o mój status majątkowy, wiek i orientację seksualną.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka