Nie ma się z czego zbytnio cieszyć. Nic rewelacyjnego nas nie czeka .
Powrót Tuska do władzy to tylko etap przejściowy, jak przewiduję ,na czas potrzebny
do naprawienia państwa i relacji zagranicznych.
Potem czeka nas poważne wyzwanie by wyłonić wreszcie nowe elity
godne rządzenia Polską i potrafiące wykorzystać potencjał Polaków do
rozwoju, a nie tylko do trwania i bogacenia się kosztem narodu .