Tytuł jest fragmentem wypowiedzi Małgorzaty Kidawy Błońskiej z jej prezydenckiej kampanii wyborczej. Skomentowała ona propozycję wykonania przekopu Mierzei Wiślanej w celu odbudowy morskiej przeszłości Elbląga.
Na pytanie - "gdyby Natura chciała..." można jedynie powołać się na historyczne opracowania dotyczące Zalewu Wiślanego. Okazuje się, że są materiały dowodzące historii wypłycania obszaru Zalewu Wiślanego i to nie "siłami przyrody" ale z wydatnym wykorzystaniem wiedzy inżynierskiej - dzięki której pozyskano nowe obszary z przeznaczeniem na produkcję rolniczą.
za: https://www.historia-wyzynaelblaska.pl/niemieckie-plany-osuszenia-zalewu-wi-lanego-i-przekopu-przez-mierzej--wi-lan-.html
O ile duże znaczenie gospodarcze miało utworzenie nowego zasobu pól uprawnych, to utrzymanie znanych szlaków pozwalających przedostać się przez Mierzeję Wiślaną nie miało znaczenia gospodarczego w tamtym okresie - mapa z przedstawieniem obszaru Zalewu Wiślanego z XIV wieku wyraźnie określa - kiedy dany przepust funkcjonował.
Trzeba też wyraźnie zaznaczyć, że obszar ziem polskich zmieniał swoje granice - nie w wyniku sił natury, ale drogą rozstrzygnięć politycznych i zbrojnych. Ostatnim takim aktem było ustalenie przebiegu granic między Polską a nowymi republikami Związku Radzieckiego, które utworzono mocą dyktatu stalinowskiego we wrześniu 1939 roku.
Przytoczone odwołanie graficzne pochodzi z witryny https://www.historia-wyzynaelblaska.pl/niemieckie-plany-osuszenia-zalewu-wi-lanego-i-przekopu-przez-mierzej--wi-lan-.html a sama witryna https://www.historia-wyzynaelblaska.pl/ zawiera wiele informacji dotyczących wydarzeń społecznych i gospodarczych Wyżyny Elbląskiej.
Od siebie dodam, że obserwując na przekazach filmowych kolejne etapy budowy trasy wodnej z Morza Bałtyckiego do Elbląga wyraźnie widać bardzo wysoki brzeg po lądowej stronie Zalewu Wiślanego...
https://www.youtube.com/watch?v=7raIRqjUPAY
Ten wysoki brzeg, utrwalony budowlami posiadającymi kilkusetletnią historię, dowodzi, że jest to brzeg Morza Bałtyckiego z okresu, kiedy tej zabudowy jeszcze nie było. To wydarzenia ostatniego tysiąca lat umożliwiły oddalenie tego brzegu od otwartego morza a sama Mierzeja Wiślana została utworzona siłami przyrody - z jednej strony kierunku fal morskich - z północy na południe, z drugiej zaś - nanoszenie piasku i mułu przez Wisłę i osadzenie tego materiału w jej delcie.
Materiały historyczne przeczą jednak, by ten proces był całkowicie zgodny z naturą. To człowiek dokonał tu inżynierskiej korekty dzieła przyrody tworząc sieć kanałów prowadzących wody rzeki do morza oraz wysoczyzny pozwalające na prowadzenie osadnictwa i produkcji roślinnej na obszarze wydartemu morzu. Wysoki (sięgający w najwyższych miejscach 30 do 50 metrów wysokości) obszar wału oddzielający otwarte morze od Zatoki Wiślanej pozwolił na podniesienie się gruntu pierwotnie zalanego wodami morskimi i aktualnie jest to obszar wodny o bardzo niskim zasoleniu w przypadku wód znajdujących się na terenie Polski.
Warto też przypomnieć morską historię Elbląga - który był przecież ważnym portem morskim i dopiero po roku 1945 utracił swoje znaczenie. Było to jednak działanie polityczne, działanie wstrzymujące rozwój tradycji morskich tego portu. To w Elblągu funkcjonowały stocznie budujące jednostki na potrzeby marynarki wojennej a także statki służące obsłudze żegludze morskiej.
Na pytanie - "czy natura chciała..." by port w Elblągu był portem morskim - trzeba odpowiedzieć wprost - to człowiek swoim inżynierskim działaniem pozwolił na utworzenie śródlądowego zbiornika wodnego Zalewu Wiślanego i to człowiek swoim działaniem politycznym doprowadził do likwidacji żeglugi morskiej w delcie rzeki Wisły oraz jej dopływów.
Zatem - jeżeli interesem gospodarczym państwa polskiego jest przywrócenie żeglugi morskiej w dawnym porcie morskim - to tym razem trzeba dopomóc w tym Naturze... A warunki są, tradycje morskie tego obszaru są również.
Komentarze