Wojtek Wojtek
116
BLOG

zaprzeczenie dętce ...

Wojtek Wojtek Polityka Obserwuj notkę 0

Pojęcie ‘dętka’ ma przynajmniej dwa znaczenia. Jeżeli ktoś mówi, że „jest dętka” – rozumiemy, że jest w stanie bez energii, że nie ma już sił albo jest potwornie zmęczony.

Z kolei dla posiadacza pojazdu drogowego (hulajnoga, rower, samochód) dętka pełna powietrza pozwala na bezpieczne kontynuowanie jazdy. Oczywiście – pomijam tutaj termin ‘opona bezdętkowa’, bo jest to raczej inna technologia z zachowaniem dotychczasowej zasady.

Pompowanie koła – czyli tłoczenie powietrza do zamkniętej przestrzeni – powoduje tak duże ciśnienie wtłoczonego gazu, że koło staje się odpowiednio twarde, ale też zachowuje ogromną elastyczność. Jeżeli strumień sprężonego powietrza skierujemy na przestrzeń niezamkniętą – to w zależności od wielkości ciśnienia sprężania – zaobserwujemy przemieszczanie się przedmiotów pod wpływem sprężonego powietrza…

To dzisiaj. Ale na przełomie XVIII i XIX wieku wielu konstruktorów zastanawiało się nad tym zjawiskiem, ale w kierunku odwrotnym. Otóż uwaga była skierowana na przestrzeń zamkniętą, z której wypompowywano powietrze…

Zaobserwowano, że jest to możliwe w przypadku, gdy przestrzeń opróżnianą z powietrza osłania względnie wytrzymała skorupa. I pod wpływem ciśnienia atmosferycznego działającego na takie naczynie po wypompowaniu powietrza z wnętrza – dochodziło do pękania takiego naczynia, do zapadania się jego ścian „do środka”…

To zjawisko stało się przedmiotem prac nad konstrukcją pozwalającą na przemieszczanie się ludzi na duże odległości…

Zasada takiej konstrukcji była prosta. Potrzebna była tuba o znacznej długości. Na tyle dużej, by połączyć początek oraz koniec trasy. Tuba powinna być szczelna. W jej środku znajdowała się niewielka przestrzeń (kapsuła) pełniąca rolę tłoka na tyle duża, by do środka zmieściła się grupa podróżnych.

Gdy podróżni zasiedli na swoich miejscach, przystępowano do usunięcia powietrza z wolnej części tuby. I w tym miejscu zaczynało się przemieszczanie tłoka (kapsuły) wewnątrz tuby. Po pewnym czasie wytworzona próżnia przemieszczała kapsułę z pasażerami ze stacji początkowej do stacji końcowej…


image

Wagonik kolei pneumatycznej na stacji przesiadkowej oraz kapsuła pasażerska w przekroju poprzecznym, Illustrated description of the Broadway pneumatic underground railway..., Nowy Jork 1870

W połowie XIX wieku wybudowano kilka funkcjonujących linii tzw. „kolei pneumatycznej”.Tutaj motywem przewodnim było przemieszczanie się kapsuły w próżni. Analizy zjawiska były zachęcające. Prędkość przemieszczania się kapsuły w tubie pod wpływem podciśnienia była tak duża, że kolej pneumatyczna mogłaby być konkurencyjna dla żeglugi morskiej na trasie między Europą i Ameryką Północną.


image

Inna koncepcja kolei pneumatycznej, Illustrated London News, 6.01.1844


Tłok przemieszczający się pod wpływem podciśnienia był umieszczony w specjalnym przewodzie o przekroju okrągłym lub prostokątnym i był umocowany łańcuchem do wagonika. Konstrukcja rury pozwalała na miejscowe rozszczelnienie, by łańcuch łączący tłok z wagonikiem wystawał poza średnicę rury z tłokiem. Dzięki temu  możliwe było „przeciąganie wagonika” przemieszczającego się na kołach wzdłuż przewodu z tłokiem. Niestety, technologia materiałów nie pozwoliła na rozwój tej koncepcji.

Powie ktoś – że wątpliwe było uzyskanie próżni na odległości kilku tysięcy kilometrów. Tak uzyskanie próżni na tak długim odcinku rzeczywiście było nierealne. Ale znaleziono na to sposób. Tunel dla przemieszczającej się kapsuły miałby być podzielony na sektory takiej długości, by uzyskać właściwe podciśnienie a system sterowania miał pracować w taki sposób, by zapewnić równomierny ruch kapsuły przez kolejne sektory bez zbędnej zwłoki…

Pamiętajmy, że był to jeszcze XIX wiek a maszyna parowa dopiero zaczynała swoją karierę. Mimo, że wykonano kilka działających linii kolei pneumatycznej, to wkrótce ta koncepcja stała się zapomniana. Wykonanie systemu tuneli dla kolei pneumatycznej okazało się zbyt drogie w stosunku do nowych technologii – maszyny parowej, silnika elektrycznego oraz silnika spalinowego…

Czy kolej pneumatyczna została zapomniana ?

Może tak, a może nie. Jako sposób komunikacji pasażerskiej – nie sprostała konkurencji silnika spalinowego bądź elektrycznego. Ale zachowała się w sieci transportu wewnętrznego niewielkich ładunków…

Jednak w przemyśle stało się inaczej. Instalacja sieci  przewodów o średnicy około 15 cm łączących punkt nadania ze stacją odbiorczą oraz system kompresorów wytwarzających próżnię nie stanowi problemu. W tych przewodach umieszcza się dopasowany pojemnik, w który można na przykład włożyć paczkę. Pojemnik wstawiony do rury zostaje wciągnięty przez podciśnienie i w miarę szybko dociera co centrum odbiorczego. Tak można sortować na przykład listy w sortowni pocztowej, można w ten sposób przesyłać utarg ze stanowiska kasowego do rozliczenia w dużych, wielokasowych marketach handlowych…

Czasem najbardziej fantastyczny projekt może mieć swój realny odpowiednik.

I działać bez przeszkód przez wiele pokoleń…






Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka