Media uzurpują sobie prawo do niezawisłego sądu. Tworzą sondaże, których wynik miałby zastąpić sąd umocowany prawnie.*
Uważam, że takie próby manipulacji powinny zakończyć się karami za nadużycia sprzeczne z intencją Ustawodawcy, który wyraźnie wskazał, kto jest uprawniony do ferowania wyroków.
Z jednej strony - atak na osobę publiczną pełniącą funkcję uzyskaną w wyborach powszechnych, a z drugiej - zachowania zagrożone postępowaniem karnym... Ciekawe, że wyrok sondażowy ma być tutaj przesłanką do dalszego występowania publicznie lub też nałożenia kary lub zwolnienia z zarzutów działania na szkodę społeczeństwa.
Na zakończenie należy dodać jeszcze sprawstwo wypadku samochodowego, kiedy kierujący prowadził pojazd pod wpływem alkoholu lub innych środków udurzających... jest osobą publiczną... W przypadku "zwykłego" obywatela nie ma zmiłuj się, podejrzenie, że kierujący jest pod wpływem alkoholu kończy temat. Taka osoba jest niezwłocznie doprowadzana przez policję w celu zbadania ilości krwi w alkoholu a samochód na zlecenie Policji zostaje odholowany na policyjny parking.
W przypadku, gdy kierujący jest uczestnikiem wypadku (za wcześnie mówić o sprawstwie, od osądu biegu wydarzeń jest sąd) - wtedy Policja od razu taką osobę zatrzymuje do swojej dyspozycji.
Trudno, jeżeli chcemy państwa prawa i sprawiedliwości, normy stanowione muszą obowiązywać wszystkich bez wyjątku. To za komuny wystarczało powołanie się na ministra z warszawy, aby władza dała sobie spokój z działaniem na szkodę podejrzanego... A jeżeli ktoś nadal chce pozostawać przy takiej formie wyłączania odpowiedzialności - to jest - niestety - dinozaurem obalanej komuny...
_________________________________________________
* )
https://fakty.interia.pl/polska/news-czy-pawlowicz-powinna-odejsc-z-polityki-sondaz-dla-rzeczposp,nId,3118907
https://fakty.interia.pl/prasa/news-sondaz-dla-rzeczpospolitej-kto-jest-winny-wydarzen-w-bialyms,nId,3120410
